Ocena:
Książka zawiera wnikliwą analizę ruchu odwykowego Dwunastu Kroków, w szczególności Anonimowych Alkoholików (AA), oraz jego relacji z kulturą chrześcijańską. Podkreśla mocne strony grup odwykowych i krytykuje niedociągnięcia tradycyjnych środowisk kościelnych, przedstawiając argumenty za tym, w jaki sposób kościoły mogą uczyć się od AA.
Zalety:Książka jest dobrze zbadana, wnikliwa i oferuje unikalne spojrzenie na relacje między AA a kulturą kościelną. Zawiera osobiste anegdoty, obserwacje socjologiczne i badania historyczne, dzięki czemu jest cenna dla szerokiego grona odbiorców, w tym przywódców kościelnych, ministrów zdrowienia i osób na odwyku. Autor skutecznie przekazuje autentyczne więzi powstające w grupach odwykowych, kontrastując je z często powierzchownymi interakcjami w kościołach.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać krytykę kościoła za przygnębiającą, zwłaszcza ci, którzy wyznają tradycyjne wierzenia lub są mocno zaangażowani w społeczności kościelne. Skupienie się w książce na wadach praktyk kościelnych może nie trafić do wszystkich czytelników, zwłaszcza jeśli szukają oni bardziej zrównoważonego spojrzenia na religię.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Why Can't Church Be More Like an AA Meeting?: And Other Questions Christians Ask about Recovery
Czy chrześcijanie potrzebują odwyku? A może odwyku potrzebuje sam kościół?
Uzależnienie - czy to od substancji, czy od zachowania - jest problemem w społecznościach religijnych, tak jak wszędzie indziej. Ale ponieważ kościoły rzadko są postrzegane jako bezpieczne miejsca do radzenia sobie z uzależnieniem, współuzależnieniem lub dziedzictwem dysfunkcji rodzinnych, chrześcijanie mają tendencję do szukania uzdrowienia z tych stanów w społecznościach Dwunastu Kroków. Kiedy jednak przyzwyczają się do etosu wrażliwości, akceptacji i uzdrowienia, które zapewniają te wspólnoty, często czują, że kościół ich zawiódł, a wielu pyta: dlaczego kościół nie może bardziej przypominać spotkania AA?
Stephen Haynes, zainspirowany własnym poszukiwaniem w kościele wzajemnego wsparcia i uzdrowienia, które odkrył we wspólnotach Dwunastu Kroków, bada historię Anonimowych Alkoholików i ich związek z amerykańskim chrześcijaństwem. Pokazuje, że chociaż AA ostatecznie oddzieliło się od chrześcijańskiego ruchu parakościelnego, z którego się wyłoniło, zachowało aspekty chrześcijańskiego doświadczenia, które sam kościół w dużej mierze utracił: komfort ze złamaniem i wrażliwością, nacisk na uczciwość i przejrzystość oraz podejrzliwość wobec roszczeń do pobożności i szacunku. Haynes zachęca chrześcijan do odzyskania tych charakterystycznych elementów ruchu Dwunastu Kroków w procesie "odzyskiwania kościoła". Argumentuje, że proces ten musi rozpocząć się od "Kroku 0", który, jak wie z własnego doświadczenia, może być najtrudniejszym krokiem: przyznaniem, że wbrew pozorom nie jesteśmy w porządku.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)