Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Decolonising the Academy: A Case for Convivial Scholarship
Powtarzające się apele studentów i pracowników akademickich o to, by uniwersytety w Afryce i innych częściach świata wpoiły i emanowały duchem integracji, nieustannie przypominają, że uniwersytety mogą i muszą być znacznie bardziej przyjazne. Procesy tworzenia wiedzy, które opierają się na złudzeniu wyższości i grach o sumie zerowej z absolutnymi zwycięzcami i przegranymi, są elitarne i pozbawione życia.
Dyscypliny akademickie mają tendencję do zachęcania do introwertyzmu i podkreślania wykluczających fundamentalizmów w sercu kraju, zamiast podkreślać inkluzywne działania na pograniczach. Odwiedzanie skrzyżowań i angażowanie się w rozmowy na pograniczu jest źle widziane, jeśli nie zabronione. Niedobór towarzyskości na uniwersytetach, w ramach dyscyplin i między nimi, a także wśród naukowców, skutkuje wysoce stronniczymi procesami wiedzy.
Produkcja i konsumpcja wiedzy są społecznie i politycznie zapośredniczone przez sieci ludzkości, hierarchie władzy i przypadki ludzkiej sprawczości. Biorąc pod uwagę odporność edukacji kolonialnej w całej Afryce i wśród Afrykanów, endogeniczne tradycje wiedzy są ledwo rozpoznawane i rażąco niedostatecznie reprezentowane.
Co pociąga za sobą towarzyskość w tworzeniu wiedzy? Obejmuje ona konwersację i współpracę między dyscyplinami i organizacjami oraz integrację epistemologii opartych na popularnych uniwersach i ideach rzeczywistości. Konwencjonalne stypendium opiera się na uznaniu i zapewnieniu niekompletności - w osobach, dyscyplinach i tradycjach poznania i tworzenia wiedzy.