Ocena:

Książka stanowi szczegółową analizę rozwoju radzieckich sił powietrznodesantowych i ich wyposażenia od lat 30. do 1941 roku. Obejmuje różnorodny sprzęt wojskowy, innowacyjne koncepcje i wyzwania stojące przed Związkiem Radzieckim w tworzeniu tych sił. Chociaż książka jest bogata w szczegóły i oferuje wiele nieznanych faktów i obrazów, jest skierowana przede wszystkim do specjalistów i może być zbyt techniczna dla zwykłych czytelników.
Zalety:⬤ Fascynujące szczegóły dotyczące niezwykłego sprzętu wojskowego
⬤ liczne nieznane fakty i ilustracje
⬤ dogłębne omówienie rozwoju radzieckich sił powietrznych
⬤ oferuje wgląd w historyczne wyzwania i innowacje w lotnictwie wojskowym.
⬤ Może być zbyt techniczna dla osób nie specjalizujących się w historii wojskowości
⬤ ograniczone odniesienia i przypisy
⬤ tłumaczenie może być trudne w niektórych częściach
⬤ niektórzy czytelnicy pragną bardziej rozbudowanych rozdziałów.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
Red Assault: Soviet Airborne Forces, 1930-1941
W latach trzydziestych dowództwo Armii Czerwonej utrzymywało często ofensywną doktrynę. Plan zakładał bezkrwawe zwycięstwo na obcym terenie. Ofensywa Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej miała przebiegać jak klasyczny Blitzkrieg - nie bez powodu niektórzy wyżsi rangą dowódcy studiowali w niemieckiej Akademii Sztabu Generalnego. Ponadto wzięto pod uwagę wszystkie osiągnięcia techniczne tamtego okresu. Atak miał rozpocząć się od nalotów lotnictwa strategicznego: armady ogromnych bombowców miały zaatakować kluczowe cele głęboko na terytorium wroga. W tym samym czasie ogromne ilości wojsk powietrznodesantowych zostaną zrzucone za liniami wroga, uzbrojone w szereg urządzeń. Oddziały powietrznodesantowe miały przejmować mosty i drogi, a także wyłączać z użytku połączenia komunikacyjne i transportowe. Przy zwiastunie potężnego ataku artyleryjskiego, wspieranego przez lotnictwo taktyczne, czołgi, pojazdy opancerzone i ciężarówki przewożące piechotę zmotoryzowaną posuwałyby się naprzód.
Istniały podstawy do tak optymistycznych prognoz. Skoro Sowieci dysponowali taką przewagą ilościową i jakościową (a tak z pewnością było), z pewnością byli w stanie posunąć się naprzód. Lotnictwo w ZSRR rozwijało się z wyprzedzeniem, podobnie jak technologia czołgów pancernych, powietrzne oddziały szturmowe i broń chemiczna. Jeśli Sowieci posiadali czołgi, samoloty i broń chemiczną, choć w niewielkich ilościach, to każdy potencjalny wróg również by je posiadał. Powietrznodesantowe oddziały szturmowe były jednak wyraźnie sowiecką innowacją. Pod tym względem to Sowieci mieli niekwestionowaną przewagę. To właśnie tutaj zrzucono pierwsze grupy spadochroniarzy, a z nieba zrzucono pierwsze czołgi i działa. Armia Czerwona prowadziła masowe operacje powietrznodesantowe w trakcie ćwiczeń, gdy żaden inny naród na Ziemi nie posiadał powietrznodesantowych oddziałów szturmowych.
W innych dziedzinach radziecka nauka i technologia wojskowa w wielu przypadkach kopiowała istniejące zachodnie osiągnięcia. Uzyskiwano licencje lub po prostu kopiowano przykłady zagranicznego sprzętu. Jeśli chodzi o wojska powietrznodesantowe, radzieccy wojskowi i projektanci znajdowali się na niezbadanym terytorium, opracowując szereg innowacyjnych rozwiązań, które zostały później przyjęte przez siły zbrojne innych krajów.
W tej książce opisano uzbrojenie, wyposażenie i sprzęt wojskowy opracowany dla wojsk powietrznodesantowych, zarówno pod względem rzeczywistej technologii, jak i wyraźnie fantastycznych, które odzwierciedlały jedynie nieograniczoną wyobraźnię projektantów. Sporo miejsca poświęcono samolotom, z których planowano zrzucać wojska powietrznodesantowe. Opisano ćwiczenia, w ramach których dokonywano zrzutów, a także rolę, jaką wojska powietrznodesantowe odegrały w rzeczywistych operacjach w okresie do 1941 roku.
Książka ta została napisana na podstawie szeregu dokumentów, które autor odnalazł w archiwach i zbiorach muzealnych. Praca ta opiera się na wspomnieniach pionierów wojskowych spadochroniarzy w ZSRR, z których część nigdy wcześniej nie była publikowana.