Ocena:
Recenzje książki Lindy West odzwierciedlają szeroki wachlarz doświadczeń, a wielu czytelników chwali jej humor, wnikliwość i umiejętność poruszania poważnych tematów, jednocześnie czyniąc je zrozumiałymi. Niektórzy czytelnicy docenili jej odwagę w poruszaniu kwestii takich jak mizoginia i sprawiedliwość społeczna, podczas gdy inni uznali, że część książki jest chaotyczna lub nie spełnia oczekiwań określonych przez jej poprzednie dzieło, Shrill.
Zalety:Czytelnicy uznali książkę za zabawną, prowokującą do myślenia i dobrze napisaną, a wielu z nich podkreślało zdolność Lindy West do wyrażania uczuć frustracji i złości w związku z aktualnymi kwestiami społecznymi. Recenzenci zauważyli, że książka jest odpowiednia zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet i docenili jej połączenie humoru i poważnego komentarza. Wielu z nich wyraziło chęć na więcej od autorki, wskazując, że jej pisarstwo głęboko rezonuje.
Wady:Niektórzy recenzenci uważali, że książka była mniej wciągająca niż oczekiwano, a kilku stwierdziło, że nie utrzymała ich zainteresowania lub że wydawało się, że brakuje jej spójnego tematu. Krytyka obejmowała oskarżenia o wskazywanie palcem zamiast konstruktywnego dialogu, a niektórzy uznali, że jest to zbyt duży komentarz do wydarzeń z przeszłości, które mogą nie być już istotne. Kilku czytelników wyraźnie wspomniało, że czuje się niekomfortowo z tonem lub podejściem niektórych sekcji.
(na podstawie 92 opinii czytelników)
The Witches Are Coming
W tej nikczemnie zabawnej krytyce kulturowej autorka uznanego przez krytyków pamiętnika i serialu Hulu Shrill obnaża mizoginię w erze #MeToo.
To jest polowanie na czarownice. Jesteśmy czarownicami i polujemy na ciebie.
Od momentu, gdy potężni mężczyźni zaczęli padać ofiarą ruchu #MeToo, zaczęły się lamenty: to feminizm zaszedł za daleko, to niesprawiedliwość, to polowanie na czarownice. W The Witches Are Coming, autorka bestsellerowych wspomnień New York Timesa, a teraz uznanego przez krytyków serialu telewizyjnego Hulu Shrill, Lindy West, odwraca ten refren na głowie. Myślisz, że to polowanie na czarownice? W porządku. Masz jedną.
W głośnym śmiechu, wnikliwej krytyce kulturowej, West wychwala zmieniającą świat magię prawdy, zachęcając czytelników do liczenia się z mrocznymi kłamstwami w sercu amerykańskiego mitu i rozpakowując skomplikowaną, a czasem tragiczną politykę nie bycia białym mężczyzną w XXI wieku. Śledzi mizoginię i propagandę ukrytą (lub nie tak ukrytą) w mediach, które ona i jej rówieśnicy pożerali dorastając, bufet zniekształceń, złudzeń, uprzedzeń i jawnych bzdur, które pozwoliły białej męskiej przeciętności utrzymać śmiertelny uścisk na amerykańskiej kulturze i polityce - i które doprowadziły nas do tego niepewnego, dezorientującego momentu w historii.
West pisze: "Byliśmy o włos od wybrania pierwszej kobiety na prezydenta Ameryki, która zastąpiłaby pierwszego czarnoskórego prezydenta Ameryki. Jeszcze nie skończyliśmy, ale robiliśmy to. A potem, zgodnie z formą - jak bicz Balroga łapiący Gandalfa za jego mały szary bucik, jak mąż w filmie Lifetime syczący: "Jeśli ja nie mogę cię mieć, nikt nie może" - biali amerykańscy wyborcy wepchnęli niekompetentnego, rasistowskiego oszusta do Białego Domu".
Nie możemy zrozumieć, jak się tu znaleźliśmy - jak kraj wolności stał się Ameryką Trumpa - bez zbadania przepaści między tym, kim jesteśmy, a tym, kim myślimy, że jesteśmy, bez sprawdzenia historii, które opowiadamy sobie o sobie i o sobie nawzajem. Prawda może nas zmienić; jest w niej czary. Lindy West zapala światło.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)