Ocena:
Książka jest zbiorem esejów Lindy West, które łączą humor i poważną krytykę współczesnych problemów, w szczególności seksizmu i mizoginii. Wielu czytelników docenia jej śmiałość, dowcip i sposób, w jaki wyraża uczucia, które rezonują zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. Niektórzy krytycy uważają jednak, że niektórym częściom książki brakuje spójności lub istotnych nowych spostrzeżeń, a niektórzy określają ją jako bardziej propagandową niż osobistą.
Zalety:Pisarstwo Lindy West jest opisywane jako dowcipne, zabawne i wnikliwe, a wielu czytelników uważa, że ich doświadczenia są potwierdzone i czują się zachęceni do zabrania głosu. Książka jest chwalona za jej znaczenie dla bieżących kwestii społecznych, autentyczność głosu West i potencjał inspirowania do działania. Wielu czytelnikom podobała się mieszanka humoru z poważnym komentarzem społecznym i docenili szczery i nieskrępowany styl Westa.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali książkę za mniej wciągającą niż się spodziewali, z wolniejszym początkiem, który ich nie urzekł. Inni krytykowali ją za nadmierne skupienie się na konkretnych wydarzeniach lub postaciach z 2019 roku, przez co wydawała się przestarzała. Kilka recenzji określiło książkę jako dzielącą lub propagandową, wyrażając rozczarowanie, że czasami skręcała w kierunku wskazywania palcem, zamiast wspierać odpowiedzialność. Ogólnie rzecz biorąc, choć wielu się podobała, mniejszość uważała, że nie trafiła w sedno lub brakowało jej głębi w niektórych obszarach.
(na podstawie 92 opinii czytelników)
The Witches Are Coming
W tej nikczemnie zabawnej krytyce kulturowej autorka uznanego przez krytyków pamiętnika i serialu Hulu Shrill obnaża mizoginię w erze #MeToo TO JEST POLOWANIE NA CZAROWNICE JESTEŚMY CZAROWNICAMI, I POLUJEMY NA CIEBIE .
Od momentu, gdy potężni mężczyźni zaczęli padać ofiarą ruchu #MeToo, zaczęły się lamenty: to feminizm zaszedł za daleko, to niesprawiedliwość, to polowanie na czarownice. W The Witches Are Coming, autorka bestsellerowych wspomnień New York Timesa, a teraz uznanego przez krytyków serialu telewizyjnego Hulu Shrill, Lindy West, odwraca ten refren na głowie. Myślisz, że to polowanie na czarownice? W porządku. Masz jedną.
W głośnym śmiechu, wnikliwej krytyce kulturowej, West wychwala zmieniającą świat magię prawdy, zachęcając czytelników do liczenia się z mrocznymi kłamstwami w sercu amerykańskiego mitu i rozpakowując skomplikowaną, a czasem tragiczną politykę nie bycia białym mężczyzną w XXI wieku. Śledzi mizoginię i propagandę ukrytą (lub nie tak ukrytą) w mediach, które ona i jej rówieśnicy pożerali dorastając, bufet zniekształceń, złudzeń, uprzedzeń i jawnych bzdur, które pozwoliły białej męskiej przeciętności utrzymać śmiertelny uścisk na amerykańskiej kulturze i polityce - i które doprowadziły nas do tego niepewnego, dezorientującego momentu w historii.
West pisze: Byliśmy o włos od wybrania pierwszej kobiety na prezydenta Ameryki, która zastąpiłaby pierwszego czarnoskórego prezydenta Ameryki. Jeszcze nie skończyliśmy, ale robiliśmy to. A potem, zgodnie z formą - jak bicz Balroga łapiący Gandalfa za jego mały szary bucik, jak mąż w filmie Lifetime syczący: „Jeśli ja nie mogę cię mieć, nikt nie może” - biali amerykańscy wyborcy wepchnęli niekompetentnego, rasistowskiego oszusta do Białego Domu.
Nie możemy zrozumieć, jak się tu znaleźliśmy - jak kraj wolności stał się Ameryką Trumpa - bez zbadania przepaści między tym, kim jesteśmy, a tym, kim myślimy, że jesteśmy, bez sprawdzenia faktów, które opowiadamy sobie o sobie i o sobie nawzajem. Prawda może nas zmienić; jest w niej czary. Lindy West zapala światło.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)