Ocena:

Książka „The Blue Silence” to thriller kryminalny, który przeplata współczesną zagadkę z udziałem naukowca medycyny sądowej i jego córki z historyczną narracją osadzoną w 1800 roku w Nowym Orleanie. Zawiera szczegółową wiedzę kryminalistyczną, wciągające charakterystyki oraz mieszankę humoru i napięcia, jednocześnie skutecznie łącząc dwie linie czasowe. Główny bohater, Sean McKinney, stawia czoła różnym wyzwaniom, w tym odnalezieniu porwanej przyjaciółki swojej córki, jednocześnie walcząc z głębszymi rodzinnymi sekretami i złoczyńcami.
Zalety:⬤ Dobrze nakreślony, wiarygodny bohater (Sean McKinney) i interesujące postacie drugoplanowe.
⬤ Wciągająca mieszanka współczesnego thrillera kryminalnego i fikcji historycznej.
⬤ Szczegółowa kryminalistyka i skuteczne przedstawienie historii i kultury Nowego Orleanu.
⬤ Szybkie tempo i zabawna narracja z dobrą mieszanką humoru i napięcia.
⬤ Przejrzysta fabuła, która logicznie łączy dwie linie czasowe.
⬤ Niektórzy czytelnicy mogą uznać rozwiązanie za zbyt przewidywalne, ponieważ tożsamość złoczyńcy zostaje ujawniona na wczesnym etapie.
⬤ Narracja czasami przekracza granice wiarygodności, ale utrzymuje tempo pełne adrenaliny.
⬤ Krótka długość książki (nieco ponad 200 stron) może sprawić, że niektórzy będą chcieli więcej głębi.
(na podstawie 10 opinii czytelników)
The Blue Silence: Murder New Orleans Style
Kryminalistyk Sean McKinney został poproszony przez współlokatorkę swojej córki o pomoc w odnalezieniu jej zaginionej siostry.
To pierwszy rok jego córki w Tulane, a samotny ojciec McKinney ma trudności z przystosowaniem się do bycia pustym gniazdem. Udaje się do Nowego Orleanu, aby pomóc w śledztwie, ale kiedy jego własna córka zostaje porwana, rękawice zostają zdjęte.
Teraz naukowiec medycyny sądowej musi odłożyć swój mikroskop i wyruszyć na bagna Luizjany, aby zmierzyć się z szalonym mordercą. Po części kryminał, po części fikcja historyczna, The Blue Silence przenosi się ze współczesnego Chicago do epoki rekonstrukcji w Luizjanie i z powrotem do bayou, gdzie najniebezpieczniejszymi zwierzętami nie są aligatory.