Ocena:

Książka jest humorystyczną i absurdalną lekturą, z niewiarygodnym narratorem, który jest zarówno zarozumiały, jak i śmiesznie irytujący. Nasuwa porównania do innych powieści komediowych i jest uważana za krótkie, przyjemne doświadczenie.
Zalety:⬤ Rozkosznie humorystyczny i absurdalny
⬤ angażujący nierzetelny narrator
⬤ krótka długość sprawia, że można go ponownie przeczytać
⬤ podobny do uznanych dzieł, takich jak A Confederacy of Dunces.
Narrator może być postrzegany jako całkowicie irytujący; niektórzy mogą uważać, że próba dostarczenia lekcji życia nie powiodła się.
(na podstawie 1 opinii czytelników)
Augustus Carp, Esq. by Sir Henry Bashford, Biography & Autobiography
Zauważyłem, że publikowanie autobiografii jest zwyczajowo poprzedzane pewnego rodzaju przeprosinami. Są jednak chwile, a z pewnością obecna jest jedną z nich, kiedy robienie tego jest ewidentnie niepotrzebne. W epoce, w której każdy standard przyzwoitego postępowania został zburzony lub grozi mu zniszczenie.
Kiedy każda gazeta codziennie donosi o scenach przemocy, rozwodów i podpaleń.
Kiedy całkiem młode dziewczęta palą papierosy, a nawet, jak mnie zapewniono, czasami cygara.
Kiedy dojrzałe kobiety, matki nieszczęśliwych dzieci, wchodzą do morza w jednoczęściowych kostiumach kąpielowych.
A kiedy żonaci mężczyźni, głowy rodzin, wolą migotanie kinematografu od Atanazjańskiego Wyznania Wiary - wtedy jest to oczywiście zadanie, którego nie można słusznie unikać, aby dać światu jakiś wyższy przykład. Od pewnego czasu - mam teraz czterdzieści siedem lat - odczuwałem to z coraz większą pilnością. A kiedy nie tylko moja żona i jej cztery siostry, ale także wikariusz mojej parafii, wielebny Simeon Whey, zwrócili się do mnie z tą samą sugestią, poczułem, że zwłoka byłaby równoznaczna z grzechem. Jestem oczywiście świadomy, że grzech jest obecnie przez wiele osób lekceważony. Fakt, że inni zaprzeczają jego istnieniu, jest mi równie dobrze znany. Ale ja nie jestem jednym z nich. Pod każdym względem jestem nieugiętym przeciwnikiem grzechu. Nieustannie ganiłem go u innych. Surowo powstrzymywałem się od niego w sobie. I tylko z tego powodu uznałem za obowiązek wydanie tego tomu.