Ocena:

Książka podkreśla znaczący wkład Kate Barnard, orędowniczki różnych spraw związanych ze sprawiedliwością społeczną, szczególnie w Oklahomie. Podkreślono jej wysiłki na rzecz marginalizowanych grup i jej rolę w historii stanu, ukazując jej odwagę i poświęcenie.
Zalety:Książka jest chwalona za szczegółowy opis rzecznictwa Kate Barnard, jej wpływ na ruchy społeczne i jej znaczenie w zrozumieniu historycznych niesprawiedliwości. Jest to godna polecenia lektura, szczególnie dla osób zainteresowanych ruchami postępowymi i historią lokalną.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać treść za znajomą, jeśli są już zaznajomieni z historią Kate Barnard, o czym wspomniał członek klubu książki, który wcześniej wiedział o jej wkładzie.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
A Life on Fire: Oklahoma's Kate Barnard
"Jak kobiety mogą nosić diamenty, gdy dzieci płaczą o chleb? ", zażądała Kate Barnard w jednym z zapalających przemówień, z których była dobrze znana. W A Life on Fire Connie Cronley opowiada historię Catherine Ann "Kate" Barnard (1875-1930), płomiennej reformatorki politycznej i pierwszej kobiety wybranej na urząd stanowy w Oklahomie, jako komisarz ds. dobroczynności i poprawek w 1907 roku - prawie piętnaście lat przed tym, jak kobiety uzyskały prawo głosu w Stanach Zjednoczonych. Urodzona w trudnej rodzinie osadników na prerii w Nebrasce, Barnard poświęciła swoją energię, odwagę i charyzmatyczne oratorium na rzecz postępowych reform i stała się polityczną potęgą i krajową sławą.
Jako orędowniczka ubogich, robotników, dzieci, więźniów i chorych psychicznie, Barnard opowiadała się za obowiązkową edukacją, reformą więziennictwa, lepszym leczeniem zdrowia psychicznego i przepisami przeciwko pracy dzieci. Przed uzyskaniem państwowości prowadziła kampanię na terytoriach bliźniaczych, aby zjednoczyć rolników i górników w potężny sojusz polityczny. Pomogła również napisać postępową konstytucję Oklahomy, tworząc to, co niektórzy określali jako "nowy rodzaj państwa".
Ale potem zajęła się tak zwaną „kwestią indiańską”. Broniąc rdzennych sierot przed spiskiem grabieży, który sięgał od Oklahomy po Waszyngton, odkryła skorumpowane władze i opiekunów prawnych kradnących ropę, gaz i prawa do drewna z federalnych przydziałów rdzennych Amerykanów. W odwecie ustawodawcy i złodzieje zwarli szeregi i zlikwidowali jej biuro stanowe. Załamana na zdrowiu i sercu, opuściła urząd publiczny i zmarła jako pustelnica. Pozostała jednak fascynującą postacią w historii Oklahomy, nieustraszoną działaczką na rzecz słabych i bezbronnych.