
Dislocations
We wszystkich tych wierszach.
Jestem częściowo gdzie indziej.
Z tobą, bez ciebie.
Idąc w twoją stronę lub oddalając się.
Ale ty tam jesteś, twoja mała twarz.
Obserwująca z cienia drzwi.
Albo ze schodów, zza zasłony lub stołu.
Czasami widzę cię przy pianinie.
Przestajesz grać, odwracasz się do mnie.
I w tej pauzie.
Powiedz mi coś niezbędnego.
Poetka Karen Enns zabiera czytelnika w liryczną podróż, owiniętą w zmienność pór roku i pogody--, obserwując ludzkie i inne niż ludzkie życie. Enns zaprasza nas do podglądania i zawsze interesuje się miejscami i dyslokacjami, które perspektywa implikuje i tworzy.