Ocena:
Książka „Harbinger of the Storm” to druga część trylogii Obsydian i Krew, której akcja rozgrywa się w Imperium Azteków. Czytelnicy uważają, że styl pisania jest wciągający, chwaląc elementy kulturowe i magiczne oraz polityczną intrygę fabuły. Niektórzy zauważają jednak problemy z rozwojem postaci i formatowaniem, a także poczucie powtarzalności w aspektach krwawych i rytualnych.
Zalety:Intrygujący portret kultury i mitologii Azteków, silne budowanie świata z politycznie naładowaną narracją, dobrze zbadana sceneria historyczna, wciągające zwroty akcji i rozwój postaci oraz satysfakcjonujące zakończenie. Pisarstwo opisywane jest jako kompetentne i sugestywne, wciągające czytelników w fabułę.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali, że nieustanne epatowanie krwią i krwawymi rytuałami jest przesadne i momentami nudne. Pojawiają się problemy z zapamiętywaniem postaci ze względu na nieznane imiona, problemy z formatowaniem ebooka, a niektóre sekcje są zagmatwane lub powolne, co czasami prowadzi do mniej przekonującej narracji.
(na podstawie 16 opinii czytelników)
Harbinger of the Storm
Druga książka z uznanej przez krytyków trylogii Obsydian i Krew: Jest rok Two House, a cesarz Mexica właśnie zmarł. Ochrona, którą zapewnił Imperium, rozpada się, a droga jest szeroko otwarta dla pożerających ciało gwiezdnych demonów - i powrotu ich stwórczyni, złowrogiej bogini, którą powstrzymuje jedynie moc Boga Wojny. Rada powinna zebrać się, by wybrać nowego Imperatora, ale są zbyt zajęci spiskowaniem przeciwko sobie. A potem ktoś zaczyna przywoływać gwiezdne demony w pałacu, aby zabić członków rady... Acatl, Najwyższy Kapłan Umarłych, musi znaleźć winowajcę, zanim wszystko się rozpadnie. RECENZJE: "Polityczne intrygi i rywalizacja między złożonym panteonem bóstw napędzają tę dobrze rozgrywającą się zagadkę morderstwa, rozgrywającą się u szczytu imperium Azteków pod koniec XV wieku. De Bodard ponownie wprowadza bohatera serii Acatla, najwyższego kapłana zmarłych, natychmiast po śmierci przywódcy Tenochtitlan. Jeden z członków rady odpowiedzialny za wybór następcy został brutalnie zamordowany, co wygląda na próbę wpłynięcia na decyzję. Jednak zgonów jest coraz więcej, a sytuacja polityczna staje się coraz bardziej skomplikowana, podczas gdy imperium wydaje się być coraz bardziej zagrożone inwazją złowrogich sił. Acatl musi stanąć twarzą w twarz z najpotężniejszym bogiem w swoim świecie i postawić dobro imperium ponad swoją niechęć do rywali, aby osiągnąć niełatwą sukcesję.
De Bodard z wielką łatwością łączy fakty historyczne i dokonuje rzadkiego wyczynu wyjaśnienia złożonej kultury i systemu politycznego bez pouczania i zanudzania czytelnika". -Publishers Weekly "Kolejną rzeczą, która mnie tutaj intryguje, jest fakt, że historycznie wiemy, że prawdziwe imperium wymarło w tajemniczy i całkowity sposób, i jako takie zawsze pojawia się myśl z tyłu głowy, że autor mógł zdecydować się na doprowadzenie do końca dni. To podkreślone poczucie możliwej zagłady jest czymś, czego brakuje w zbyt wielu powieściach. Sposób, w jaki opowiedziana jest historia w tej książce, jest imponujący, fabuła jest zarówno dojrzała, jak i uwodzicielska, skręcając i obracając się jak wiatrowskaz w wichurze o sile 9, podczas gdy akcja jest zarówno krwiożercza, jak i pomysłowa. Budowanie świata jest fantastyczne i dowiadujemy się jeszcze więcej o tej bogatej kulturze oraz wielu bogach i stworzeniach ciemności. Naprawdę nie mogę nic zarzucić tej książce i polecam ją wszystkim, ale jeśli jeszcze nie czytałeś Sługi Podziemi, sugeruję, abyś kupił je obie i przeczytał je w kolejności, nie będziesz rozczarowany". -SF Book Reviews "Pisarstwo Bodard jest dopracowane i uderzające, ponieważ przekonująco wypełnia kolorowe elementy kultury Azteków - nawet jeśli te kolory mają tendencję do krwi i żółci, a także kwiatów i kolibrów... piękne, brudne, zapierające dech w piersiach i chorobliwe. 5*" -Examiner "Aliette de Bodard znów to zrobiła.
Harbinger of the Storm to pełna akcji tajemnicza aztecka opera z magią, interwencjami bogów i większą liczbą zwrotów akcji niż pierwsza książka. Zawiera nawet wątek miłosny z zabawnymi fragmentami tu i ówdzie... Opowieść jest samodzielna i może być czytana oddzielnie, ale nie będziesz chciał przegapić pierwszej części. Chciałbym, żeby był już rok 2012, nawet jeśli świat idzie na dno, gdy ja czytam ostatnią część Obsidian & Blood". -Cybermage.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)