Ocena:
Recenzje tego sportowego rom-comu podkreślają jego mieszankę przyjemnych i frustrujących elementów, koncentrujących się wokół postaci Daisy i Cilliana. Dynamika ich relacji, pełna nieporozumień i rozwoju charakterów, zapewnia zarówno komediowe, jak i wzruszające momenty, choć niektórzy czytelnicy uważali, że tempo jest powolne, a fabule brakuje spójności.
Zalety:Czytelnicy docenili uroczą i zabawną fabułę, silny rozwój postaci, relatywną dynamikę między sympatycznymi głównymi bohaterami oraz humor obecny w całym tekście. Pozytywnie oceniono chemię między Daisy i Cillianem, a także włączenie postaci pobocznych, które dodają głębi narracji.
Wady:Krytycy zwrócili uwagę na kilka kwestii, w tym powolne tempo, dziury w fabule i błędy gramatyczne. Niektórzy uważali, że fabuła w zbyt dużym stopniu opiera się na nieporozumieniach, podczas gdy inni stwierdzili, że postacie drugoplanowe są zbyt czarne i nierealistyczne. Pojawiły się również komentarze dotyczące braku głębi w hokejowym aspekcie książki.
(na podstawie 70 opinii czytelników)
Grumpy as Puck
Pierwsza książka z nowej serii komedii romantycznych autorstwa Elizabeth Lynx, autorki bestsellerów USA Today, o hokeiście, który wcale nie był miły. Kiedy potrzebował pomocy siostry kolegi z drużyny, słodkiej jak pudelek lokalnej weterynarz, aby uratować swojego psa, zastanawiał się, czy jego sekretne zauroczenie z przeszłości może być czymś więcej niż szczenięcą miłością.
Koledzy z drużyny nazywali mnie Zrzędliwym Staruszkiem.
Rozumiałem tę zrzędliwą część. To nie było tak, że byłem życiem imprezy. Ale nie byłem stary. Jezu, miałem tylko trzydzieści dwa lata.
Pomimo tylko częściowo poprawnego przezwiska, są dwie rzeczy, które trzeba o mnie wiedzieć. Po pierwsze, kochałem swojego psa i zrobiłbym wszystko dla tego szalonego kundla.
Druga rzecz, cóż, dotyczyła siostry moich kolegów z drużyny. Kobiety, od której kazał mi trzymać się z daleka. Nikt nie wiedział, że podkochiwałem się w niej od lat.
Dlaczego ci to mówiłem?
Mój pies miał wypadek i jedyna osoba, która mogła go uratować? Zgadłeś. Moją sekretną sympatią był miejscowy weterynarz.
Co zrobiłem, żeby jej podziękować? Zwolniłem ją z pracy. Teraz moja sekretna sympatia też uważała mnie za zrzędliwego palanta.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)