Ocena:
Książka jest zbiorem wierszy Steve'a Trenama, który rezonuje z czytelnikami poprzez humor, prostotę i głębię, obejmując różne tematy związane z ludzkim doświadczeniem. Jest konsekwentnie chwalony za swoją dostępność i głębię emocjonalną, dzięki czemu jest zachwycającą i wzbogacającą lekturą.
Zalety:⬤ Urzekająca i wielowarstwowa poezja, która rezonuje emocjonalnie.
⬤ Przystępna i angażująca dla szerokiego grona odbiorców.
⬤ Zapewnia radosne doświadczenie czytelnicze z humorem i przejmującymi refleksjami.
⬤ Tematy obejmują ojcostwo, starzenie się, miłość, naturę i sztukę, odwołując się do różnych zainteresowań.
⬤ Może być ponownie przeczytana dla głębszego docenienia.
⬤ Nadaje się na prezent.
Niektórzy czytelnicy mogą uznać głębię emocjonalną za przytłaczającą lub zbyt sentymentalną, ale nie jest to powszechnie wspominane w recenzjach.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
An Affront to Gravity
Jeśli chodzi o poezję, nie jestem ani pewny, ani jasny. Mówiąc metaforycznie, jestem na bezlistnej gałęzi z pajęczynami i mchem, słuchając jedwabistego ślizgu wody po kamieniu. A fakt, że nikt mnie nie rozumie, nie czyni ze mnie artysty. Moje wiersze prawdopodobnie nie wywołają palpitacji w Galerii Ważnych Rzeczy Powiedzianych, ale moje oczekiwania zawsze były zbyt wygórowane. Czasami, gdy wiersz zawodzi, noszę w sobie swoją nieudolność jak kulę do kręgli, przez resztę dnia wyobrażając sobie pustą kartkę leżącą tam, powalone drzewo z lasu, bezdźwięcznie czekające.
Wolałbym, żeby moje wiersze wywoływały u czytelnika nagły wdech radości - odruchowe westchnienie zachwytu i zdumienia, jak przy pierwszym zetknięciu z diabelskim młynem. Jeśli ten tomik wywrze taki efekt choćby na niewielkiej części czytelników, będę wniebowzięty.
O autorze
Niewiele czynności sprawia mi większą przyjemność niż szturchanie.
Słowa na pustej, niepokojącej stronie i popychanie gliny.
Wokół, do i przez siebie. Miałem szczęście pracować w dwóch dziedzinach.
Dwie dyscypliny, pisanie i ceramika, i odkryłem.
Rezultat końcowy rzadko dokładnie odpowiada celowi. To jest praca.
To ma znaczenie - zaangażowanie mojej wyobraźni, intuicji.
Użycie mojego umysłu i rąk. W końcu artysta odkrywa, że sztuka ma.
Własny umysł i to właśnie te powtarzające się realizacje wzbogacają.
Moje życie. Tak jak każda inna praca, którą wykonuję, te małe transformacje.
Podróże prowadzą mnie (w większości) do przodu.
Moja matka była właścicielką księgarni w latach 1962-1985 w Petaluma w Kalifornii.
Kalifornia. Nazywała się Alta's Old Book Shop, a jej wartość.
Nie leżała w błyszczącej nowoczesności, ale w byciu rodzajem zakurzonej dostawy.
Miejsce na narodziny pomysłów. Była dla mnie schronieniem przed pochopnymi osądami.
Osąd, źródło odpowiedzi i spostrzeżeń, które poszerzyły moje.
Osobiste życie i nadało mu sens, a także wygenerowało impuls.
Do pisania.
Obecnie prowadzę zajęcia z pisania poezji w Vintage.
House Senior Center w Sonomie w ramach programu Santa Rosa Junior.
College dla osób starszych. W tej grupie jest magia.
ludzi; rozkwitają jako poeci i wnoszą niezmierny wkład.
Do mojej własnej zdolności pisania poezji. Jestem najbardziej wdzięczny za.
Ich obecność w moim życiu.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)