Ocena:
Książka opowiada o doktorze Thorndyke i łączy elementy tajemnicy z angielskim społeczeństwem z początku XX wieku. Czytelnicy doceniają sprytne wykorzystanie logiki, humor i szczegółowe portrety postaci, choć staromodny styl pisania może stanowić wyzwanie. Otrzymał on mieszane reakcje dotyczące tempa i spójności postaci w całej serii.
Zalety:Sprytny i prowokujący do myślenia styl pisania, humorystyczne opisy, dobrze rozwinięte postacie, interesujący kontekst historyczny, przyjemne połączenie tajemnicy i romansu, silne dedukcyjne rozumowanie głównego bohatera, wciągająca fabuła z nieoczekiwanym zakończeniem.
Wady:Staromodny styl pisania może być uciążliwy, tempo jest miejscami powolne, niektóre dialogi i elementy mogą wydawać się przestarzałe lub niepoprawne politycznie, niespójności zauważone przez długoletnich czytelników serii, nadmierna szczegółowość niektórych wyjaśnień może być nużąca.
(na podstawie 53 opinii czytelników)
The Red Thumb Mark
Jest to pierwsza powieść doktora Thorndyke'a z 1907 roku, jedna z najwcześniejszych zagadek kryminalistycznych. Z sejfu ginie cenna przesyłka diamentów, a na ławę oskarżonych trafia miły, młody mężczyzna. W miarę gromadzenia dowodów, do pomocy w obronie zostaje wezwany renomowany ekspert medycyny sądowej. Zwroty akcji są łatwe do odgadnięcia, postacie mówią w lekko sztywny sposób, który odzwierciedla ich klasę (klasy) i pochodzenie, a kryminalistyka wydaje nam się teraz niezwykle podstawowa, ale była to jedna z najwcześniejszych i wciąż trzyma się kupy. Pisanie jest płynne, obowiązkowy wątek miłosny nie jest natrętny, kryminalistyka solidna i dobrze przedstawiona, a postacie dr Thorndyke'a i dr Jervisa są sympatyczne i wydają się prawdziwe.
Widać dług, jaki Freeman zaciągnął u Doyle'a, a także u Sayersa i wielu innych. Thorndyke ma "człowieka" o imieniu Poulton, który jest co najmniej bardzo przydatnym wujkiem Buntera, a Jervis jest prawie "synem Watsona", łącznie z wątkiem miłosnym. Thorndyke jest wyjątkowo holmesowski, zatajając prawie wszystkie informacje aż do rozwiązania, racjonalizując to jako dyskrecję prawną, ale wciąż wykorzystywaną z dobrym skutkiem na końcu. Scena na sali sądowej jest wspaniała.
Rezultatem jest przyjemne przypomnienie, jak kiedyś wyglądało życie - i tajemnice. (Abbey)
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)