Ocena:
„Bad Hobby: Poems” to potężna kolekcja, która misternie bada dynamikę rodziny, pamięć i złożoność opieki poprzez żywe obrazy i głęboki emocjonalny rezonans. Wiersze poruszają tematy straty, zmiany i ewoluującej natury relacji w czasie, oferując przejmujący wgląd w ludzkie doświadczenia.
Zalety:⬤ Znakomicie wykonane wiersze, które głęboko rezonują z czytelnikami
⬤ eksploracja rodziny, pamięci i opieki jest przejmująca i bogata emocjonalnie
⬤ żywe obrazy i refleksyjny ton tworzą medytacyjne doświadczenie czytania
⬤ zbiór nagradza wielokrotne czytanie.
Niektóre tematy, takie jak strata i opieka, mogą być ciężkie lub emocjonalnie trudne dla niektórych czytelników; różnorodność tematów może wydawać się przytłaczająca lub chaotyczna dla niektórych.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Bad Hobby: Poems
Od finalistki Kingsley Tufts Award, Kathy Fagan, pochodzi Bad Hobby, przenikliwy zbiór skupiający się na pamięci, klasie i tym, co mogło być .
W rodzinie robotniczej, która uważa wrażliwość za „śmiertelną diagnozę”, jak dziecko wyrasta na poetę? Co się dzieje, gdy ciało „przeznaczone do zginania się i rozmnażania” decyduje się tego nie robić, a następnie wykonuje pracę opiekuńczą niezależnie od tego? Dlaczego uważamy, że nasze „wspólne smutki” są tak wyjątkowe? Bad Hobby to ciężko wypracowana medytacja nad takimi pytaniami - pejzaż marzeń usiany łabędziami, duchami i aktualizacjami pogody.
Fagan pisze z pewnego rodzaju praktyczną empatią, ubolewając nad bólem i brutalnością, jednocześnie zdając sobie sprawę z ich nieuchronności. Obłąkany ojciec, wiewiórka wiotka w szponach jastrzębia, „dziecko, które nigdy się nie urodzi” - Fagan twierdzi, że wpływ takich przeżyć zmienia się wraz z wiekiem. Strata staje się pouczająca. Samotność staje się wspólnym doświadczeniem. „Myślisz, że twoje jedyne życie jest cenne...”.
A Bad Hobby myśli - ciężko. O pochodzeniu, o opiece. O czasie. Chodzi „wewnątrz swojej głowy, spoglądając w niebo w poszukiwaniu rzeczownika lub frazy, która / rozbije szybę naszych zamkniętych samochodów i nas uratuje”. I rzeczywiście chce nas ocalić, a przynajmniej podnieść na duchu, nawet w obliczu ogromnego ponuractwa, samotności czy zmieniającego się, zawodzącego ciała. „Nie martw się, kochanie”, mówi nam Fagan, wróbel w jej oknie. „Nic nam nie jest”.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)