Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 7 głosach.
The Winter Leaf
Odkąd zacząłem jeździć "na północ" (Cheboygan, Michigan; okolice Black Lake), doświadczyłem spokoju i kojącej ciszy zimowych dni i nocy. Chodzenie na spacery i podziwianie niewytłumaczalnego piękna okolicy zimą było czymś, na co zawsze czekałem z niecierpliwością. Podczas tych spacerów szczegóły scenerii zdawały się ożywać....... szelest gałęzi drzew pokrytych lodem, lśnienie śniegu pokrywającego ziemię, piękny dźwięk czystej ciszy i ciekawość, dlaczego niektóre liście pozostały.
Na drzewach, które zgodnie z tradycją powinny spaść wraz z nadejściem zimy. Co sprawiło, że te wyjątkowe liście trzymały się tak mocno i przetrwały zimę? Oto moja interpretacja tego, dlaczego jeden z tych liści wisiał i cieszył się magicznymi rzeczami, które dzieją się "UP.
PÓŁNOC".