Ocena:

Recenzje prezentują podzielone opinie na temat tomiku poezji, z których jedna chwali jego bogactwo i głębię, podczas gdy druga potępia go jako pretensjonalny i samolubny.
Zalety:Tom zawiera cenne kontynuacje poprzednich prac i wprowadza znaczące wiersze, takie jak „Bending the Bow” i „My Mother Would Be A Falconress”. Prezentuje eksperymenty Duncana z nowymi tematami i technikami i jest opisywany jako potężny i wpływowy, szczególnie wśród poetów Bay Area.
Wady:Poezja została scharakteryzowana przez jednego z recenzentów jako rozpaczliwie pretensjonalna i samolubna, pozbawiona prawdziwej wizji, co sugeruje, że Duncan może nie rezonować ze wszystkimi czytelnikami.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
Bending the Bow: Poetry
W Structures of Rime, otwartej serii rozpoczętej w The Opening of the Field i kontynuowanej w tym tomie, Duncan pracuje z ideami, siłami i osobami stworzonymi w samym języku - życiem i tożsamością poety w wierszu. Wraz z pierwszymi trzydziestoma wierszami Passages, które tworzą strukturalną podstawę w Bending the Bow, rozpoczął drugą otwartą serię - wielofazową projekcję ruchów w polu, wyobrażonym wszechświecie wiersza, który rozciąga się na wszystkie terminy doświadczenia jako znaczenia.
Duncan nawiązuje tu do amerykańskiej poezji, w której prym wiodą Cantos Pounda, Paterson Williamsa, "A" Zukofsky'ego i Maximus Poems Olsona. Chronologiczna kompozycja Bending the Bow podkreśla przekonanie Duncana, że znaczenie formy jest wydarzeniem w procesie.
Tak więc wiersze z dwóch otwartych serii należą ostatecznie do konfiguracji życia w poezji, w której istnieją formy poruszające się wewnątrz i przenikające się formy. Wersje Saint Graal i Parsifal Verlaine'a oraz tłumaczenie Les Chimeres Grarda de Nervala wkraczają do obrazu; mosty narracyjne dla sztuki Adam's Way mają swoje miejsce w procesie; A trzy główne wiersze - Moja matka byłaby sokolniczką, Sanktuarium Ameinias i Epilogos - między innymi tworzą grę ram odniesienia i znaczenia, w której nawet tak głośne wybuchy oburzenia na wojnę w Wietnamie, jak Powstanie i Żołnierze, nie są dla poety rzeczami samymi w sobie, ale wydarzeniami w poezji, które obejmują wszystkie inne części jego doświadczenia.