
Początkowo kolekcja nie miała takiego charakteru.
Chodziło o zaangażowanie i otoczenie się nieznanym, niezrozumiałym. Chodziło o fascynację wyobraźnią i przeniesienie tej fascynacji do własnego domu, otoczenie się nią, aby pozostać świadomym ciągłego bodźca życia.
Kolekcjoner wniósł głębię podświadomości, filozofii, techniki malarskiej, wprowadził dziki i tętniący życiem Berlin do własnych kontemplacyjnych czterech ścian. Ta kolekcja opowiada również współczesną historię. Opowiada o Berlinie lat 90.
i 00., w którym tak wiele było możliwe, ponieważ istniały duże przestrzenie za niewielkie pieniądze. Kolekcja opowiada również o przydomowych galeriach, improwizowanych przestrzeniach projektowych, które później stały się instytucjami oraz o „Club Berlin”, który łączył imprezy ze sztuką, techno z polityką.