Ocena:
Zbiór opowiadań Raya Bradbury'ego pokazuje jego wyjątkowy styl pisania i zdolność do wywoływania głębokich emocji i przemyśleń. Czytelnicy doceniają jego znajomość języka i wielowarstwowe znaczenia w jego opowiadaniach, choć niektórzy uważają, że historie nie są dopracowane lub spójne. Podczas gdy wielu fanów znajduje wartość w eksploracji relacji i ludzkiej natury, niektórzy nowicjusze zalecają rozpoczęcie od jego bardziej znanych dzieł.
Zalety:Piękne pisarstwo, wielowarstwowe i prowokujące do myślenia historie, unikalne i surrealistyczne narracje, silna głębia emocjonalna, klasyczny urok Bradbury'ego, dobry dla fanów jego wcześniejszych dzieł oraz humorystyczne lub ironiczne zwroty akcji.
Wady:Niektóre opowiadania wydają się przestarzałe lub niedopracowane, miejscami brakuje spójnej narracji, nie jest to najlepsze wprowadzenie do jego twórczości dla nowych czytelników, mieszane uczucia co do wyboru opowiadań i pewne rozczarowanie brakiem charakterystycznego „zing” jego wcześniejszych dzieł.
(na podstawie 46 opinii czytelników)
We'll Always Have Paris: Stories
"Po ponad pół wieku w grze, Bradbury wciąż nie stracił swojego mistrzowskiego wyczucia. Louis Post-Dispatch "Jego opowiadania i powieści są częścią amerykańskiego języka".
"Washington Post Fahrenheit 451. Kroniki marsjańskie. Człowiek ilustrowany.
Wino z mniszka lekarskiego. Something Wicked This Way Comes...
to tylko kilka z ogromnej kolekcji mistrzowskich dzieł Raya Bradbury'ego, jednego z najbardziej znanych i lubianych amerykańskich pisarzy. We'll Always Have Paris, jego nowy zbiór opowiadań zebranych razem po raz pierwszy, jest skarbnicą perełek Bradbury'ego - niesamowitych i dziwnych, nostalgicznych i słodko-gorzkich, poszukujących i spekulatywnych...
oraz radosną celebracją twórczości legendy literatury. --Library Journal o WE'LL ALWAYS HAVE PARIS.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)