Ocena:

Rues autorstwa Filipa Kobylarza to wysoko oceniany zbiór krótkich wierszy, które w piękny i odświeżający sposób oddają codzienne chwile. Czytelnicy uważają tę poezję za czarującą, przystępną i prowokującą do myślenia, z możliwością wywoływania głębokich uczuć i inspirowania kreatywności. Wielu poleca ją ze względu na jej wyjątkową zdolność do przekształcania zwykłych doświadczeń w głębokie refleksje.
Zalety:⬤ Zabawna, odświeżająca i romantyczna
⬤ pięknie oddaje małe chwile w czasie
⬤ krótkie i przystępne wiersze
⬤ prowokuje do myślenia i wnikliwości
⬤ wywołuje głębokie uczucia i inspirację
⬤ może być łatwo czytana przed snem
⬤ wysoce polecana przez wielu czytelników.
Nie odnotowano żadnych znaczących minusów, choć niektórzy mogą uznać, że zwięzłość wierszy nie ma głębi w porównaniu z dłuższymi formami.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
rues
Wiersze, eseje i opowiadania Philipa Kobylarza ukazują się w takich czasopismach jak The Iowa Review, Paris Review i Massachusetts Review. Obecnie zajmuje się badaniem tego, jak być/nie być.
Rues prezentuje często fascynujące poglądy na temat tego, jak umysł może budować analogie do sposobu, w jaki różne sytuacje tworzą miejsce. Wiersze te budują przypadkowe akty uwagi w quasi-surrealistyczne miejskie rozszerzenia haiku. Głównym efektem jest nasze zaangażowanie w zawiłe pola uczuć - dla tego, co gromadzi elementy razem i dla naszych własnych zdolności zaskoczenia, że zaczynamy dbać o to zgromadzenie.
-Charles Altieri Czułe, małe medytacje, które składają się na Rues, są oknami na krajobraz, nie do końca rzeczywisty, ale też nie rzeczywisty.
"Wszystkie widoki są wnętrzami", przypomina nam Kobylarz, prezentując jednak spektakl wspaniale zaobserwowanych cudów świata. Od "kapturów gówna", które psy zostawiają na ulicy, po "wolno płonące aureole" kobiet palących "prawie nago", to, co rzeczywiste, wyobrażone i surrealistyczne, z wdziękiem się splata.
Mimo to nad wszystkimi tymi wierszami unosi się patyna smutku: żal, tęsknota: świat złapany w akcie znikania. -Karen Brennan, autorka The Real Enough World Uważność i czas trwania uwagi mogą rzeczywiście stworzyć świat, i to jest dokładnie to, co Filip Kobylarz osiągnął w Rues. (Kalambur na rues jest doskonale zgodny z psotą poezji i żalem towarzyszącym wszelkiej kochającej i pilnej uwadze). ) Każdy z tych wierszy to świat odnaleziony i utracony, a jednak utrata jest zawsze w jakiś sposób chwałą, blaskiem.
Czytać tę książkę to podróżować szeroko i głęboko. Go -Donald Revell Epigramatyczne wiersze Filipa Kobylarza wprowadzają nas w ciszę. Przypominają nam również, że poezja jest hołdem dla Tajemnicy.
Te klarowne momenty znalezione w konkretnych i małych, jeśli nie nieistotnych przedmiotach i miejscach, wskazują na ciche objawienia zwykłych rzeczy. Podnosząc zwykłe chwile do poziomu Ciszy, Kobylarz waliduje każdy mały i drobny szczegół istnienia.
-Ewa Chruściel.