Ocena:
Recenzje podkreślają zarówno wyjątkową jakość opowiadań w „The Smell of Telescopes”, jak i poważne obawy dotyczące jakości wydania Eibonvale. Czytelnicy doceniają surrealistyczne i humorystyczne opowiadania Hughesa, porównując go do wielkich literackich sław. Krytykują jednak fizyczną prezentację książki, powołując się na słabą oprawę i niską jakość produkcji.
Zalety:Opowiadania są surrealistyczne, zabawne i mityczne, prezentując bogatą grę słów i senne scenerie. Czytelnicy doceniają unikalny styl i kreatywność autora, porównując go do takich postaci literackich jak Calvino i Borges. Wielu uważa, że treść zasługuje na uznanie i pochwałę.
Wady:Wydanie Eibonvale jest krytykowane za niską jakość druku, klejoną oprawę i gorszy papier, który zdaniem wielu nie był wart wysokiej ceny. Istnieją poważne skargi dotyczące jakości produkcji w porównaniu z innymi wydawcami, takimi jak Tartarus, co prowadzi do rozczarowania fizycznym formatem książki.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
The Smell of Telescopes
Walijski pisarz Rhys Hughes uważa tę książkę za swoją ulubioną i nie bez powodu. Jest to jedna z najzabawniejszych i najinteligentniejszych książek z lżejszej strony makabry, jakie kiedykolwiek widziałem.
Kłębią się w niej piraci, walijscy bardowie, odkrywcy i wynalazcy, chochliki, squonks, ruchome domy publiczne, M R Jamesian revenants, M R Jamesian interpunkcja, placki jagodowe, spodnie, nosy, zegary, marchewki... Nie mogę ich tu wszystkich wymienić, nie ma miejsca. Jak wszystkie najlepsze książki, ta dziwaczna i surrealistyczna kolekcja jest trudna do sklasyfikowania, ale leży w tym regionie, w którym makabryczne i upiorne światy klasycznego horroru i fantasy stają się podstawą dla czegoś innego - dla mrocznego i oryginalnego poczucia humoru pełnego nieoczekiwanych odniesień, hołdów, satyr i czarnej komedii.
To, co czyni ten zbiór niezwykłym, to nie tylko rozkosznie mroczne i wypaczone opowieści same w sobie, ale także złożony i pomysłowy sposób, w jaki wszystkie się ze sobą łączą i łączą. Chciałem powiedzieć "teselacja", ale jeśli to jest teselacja, to jest ona wypełniona wielokątami o niemożliwych bokach, nieeuklidesową trójwymiarową geometrią, niewyraźnymi krzywiznami i pęknięciami, z których pachnąca jagodami para wydobywa się z wrzaskliwym sykiem.
Nie ulega jednak wątpliwości, że "Zapach teleskopów" to wspaniała książka i kamień węgielny dość dziwnie ukształtowanego zakątka literatury, który zajmuje. Odkąd pierwsze wydanie wyszło z druku, niedostępność tej książki była wielką zbrodnią literatury.
A Eibonvale Press, jak zawsze, poświęca się naprawianiu poważniejszych krzywd świata.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)