Ocena:

Książka jest przejmującym hołdem dla walki dziecka z rakiem, ukazującym niezachwianą miłość rodziców pośród głębokiego cierpienia. Wykorzystuje poezję, aby wyrazić emocjonalne zawirowania związane z utratą dziecka i siłę, jaką można znaleźć w więzach rodzinnych. Wywołuje silne uczucia empatii i inspiracji, ale także konfrontuje się z trudnymi realiami choroby i straty.
Zalety:Wzruszający portret rodzicielskiej miłości, pięknie napisana poezja, inspirująca i skłaniająca do refleksji, wywołuje uczucie wdzięczności, obejmuje zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty choroby, a ilustracje dodają miłego akcentu.
Wady:Temat jest głęboko przejmujący i może być zbyt ciężki dla niektórych czytelników, ponieważ dotyczy bolesnego doświadczenia utraty dziecka na raka.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Missing Michael
Tęsknota za Michaelem to zbiór przemyśleń autora, który siedział i patrzył, jak jego syn został całkowicie przejęty przez raka, siedząc przy jego łóżku przez ostatnie dziewięćdziesiąt dni jego życia w szpitalu Shands w Gainesville na Florydzie. Czasami on i jego żona nie spali przez dwa lub trzy dni, po prostu słuchając jego oddechu.
Rzeczy, przez które przeszedł jego syn, nigdy nie mógłby zrobić. Kiedy jego syn przebywał na oddziale intensywnej terapii, nie było dla nich łóżek; na zmianę spali na podłodze przy jego łóżku z poduszką i kocem, aby być blisko niego; gdyby się obudził, zobaczyłby ich. Nigdy nie wiadomo, co może przyjść człowiekowi do głowy, gdy siedzi tam bezradny, a jego syn umiera tuż przed nim.
Myślisz o rzeczach, które powinieneś był zrobić i o rzeczach, których nie powinieneś był robić. Tak bardzo chcesz zamienić się z nim miejscami, że modlisz się każdej nocy i każdego dnia, aby Bóg pozwolił mu żyć, wiedząc, że jego dni uciekają szybciej niż cokolwiek, czego kiedykolwiek chciałeś. Michael był taki silny, ale nienawidził igieł.
Kiedy przygotowywał się do naświetlania całego ciała, musieli wyrwać wszystkie zęby, które mogły wypaść wcześniej, ponieważ bardzo krwawił. Wyrwali mu dwa zęby, a odrętwienie minęło; powiedzieli mu, że potrzebuje kolejnego zastrzyku w usta na ostatni z nich. Nienawidził igieł tak bardzo, że powiedział tylko: "Dalej, wyciągnij to teraz, żadnych więcej igieł".
Więc wyciągnęli go bez znieczulenia ust. To był Michael Lynn, a jego ojciec bardzo za nim tęskni.