Ocena:

Książka opowiada o wysyłkach wąglika w 2001 roku, skupiając się na ofiarach i reakcji rządu. Chociaż zawiera zwięzły przegląd i wiele wywiadów z zaangażowanymi stronami, brakuje jej nowych spostrzeżeń i została skrytykowana za styl pisania i nieścisłości faktograficzne.
Zalety:Autor wykazuje się solidnym zrozumieniem tematu, przedstawia kompleksowe podsumowanie wydarzeń związanych z wąglikiem i zawiera liczne wywiady, które dodają głębi. Książka jest również znana z tego, że szybko się ją czyta, dzięki czemu jest dostępna dla szerszego grona odbiorców.
Wady:Niechronologiczna struktura książki może być myląca i została skrytykowana za nieścisłości faktograficzne i pewną powtarzalność. Brakuje w niej istotnych nowych rewelacji dotyczących śledztwa i została opisana jako powierzchowna, nie angażująca się w głębsze kontrowersje lub spostrzeżenia.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
The Killer Strain: Anthrax and a Government Exposed
Śmiercionośny zarazek zostaje uwolniony w amerykańskiej poczcie. Łańcuch listów szerzy terror od Florydy po Waszyngton, od Nowego Jorku po Connecticut, od sal Kongresu po linie montażowe amerykańskiej poczty. Pięć osób umiera, a kolejne dziesięć tysięcy ustawia się w kolejce po antybiotyki chroniące przed narażeniem. Rząd, już przechytrzony przez porywaczy terrorystycznych z 11 września, pozostawia swoich pracowników bezbronnych i diabolicznego zabójcę na wolności.
W oparciu o setki godzin wywiadów i przegląd tysięcy stron dokumentów rządowych, Zabójczy szczep jest ostatecznym opisem roku, w którym bioterroryzm stał się rzeczywistością w Stanach Zjednoczonych. Ujawniając mało znane ofiary i niedocenianych bohaterów klęski wąglika, reporterka śledcza Marilyn Thompson bada również powolne dochodzenie FBI w sprawie przestępstw i bezprecedensowe wyzwania naukowe, jakie postawiła ta sprawa.
Zabójczy szczep, to nie tylko ekscytująca lektura, ale także wyraźne wezwanie do przebudzenia. Pokazuje, jak miliardy dolarów i dekada skomplikowanych prób bioterrorystycznych nic nie znaczyły w obliczu prawdziwego ataku - i jak nadal możemy być zagrożeni.
--Publishers Weekly