Ocena:
Książka zawiera wstrząsający opis doświadczeń Joni z przemocą domową, szczegółowo opisując jej walkę i ostateczny akt samoobrony w odpowiedzi na ekstremalne tortury psychiczne i emocjonalne. Czytelnicy uznają ją za fascynującą, otwierającą oczy i emocjonalnie wpływową, choć zawiera treści graficzne, które mogą być trudne dla niektórych.
Zalety:⬤ Wciągająca i dobrze napisana narracja
⬤ skutecznie przedstawia emocje rozpaczy i beznadziei
⬤ edukuje czytelników na temat rzeczywistości przemocy domowej
⬤ przez niektórych uważana za inspirującą
⬤ wywołuje silne reakcje emocjonalne i zapewnia poczucie solidarności z ofiarami podobnych sytuacji.
⬤ Zawiera graficzne opisy przemocy, które mogą być wyzwalające dla niektórych czytelników
⬤ niektórzy recenzenci kwestionują wiarygodność niektórych twierdzeń zawartych w książce
⬤ istnieją mieszane opinie dotyczące przedstawiania wydarzeń przez autora, co prowadzi do niezadowolenia wśród niektórych czytelników.
(na podstawie 36 opinii czytelników)
To Kill Or Be Killed: A True Crime Memoir From Prison
Oczywiście wiedziałem, że lepiej nie odbierać sobie życia - ale to było wcześniej. Przed nim.
W dniu, w którym się poznaliśmy, w październiku 1997 roku, pracowałam w Sądzie Okręgowym w Traverse City w stanie Michigan jako zastępca sekretarza. To było jak większość innych dni z oskarżeniami, wyrokami, przesłuchaniami w sprawach cywilnych i tym podobnymi. Ludzie wchodzili i wychodzili, każdy załatwiał swoje ważne sprawy w sądzie, składał dokumenty, płacił mandaty, grzywny i wypuszczał bliskich z więzienia.
Uwielbiałem swoją pracę. Była niezwykle satysfakcjonująca i interesująca, z ciągłą interakcją ze wszystkimi dziedzinami życia, w tym z ludźmi na obu końcach spektrum sądownictwa i wieloma pomiędzy. Nagle pojawił się on. Wysoki, przystojny, wyglądający tak imponująco i ważnie w swoim mundurze policji stanowej Michigan z kapeluszem, pasem na broń i odznaką. Potężny mężczyzna, który wybrał zawód, by służyć i chronić. Był niezwykle przyjazny i optymistyczny, uśmiechał się obficie. Co najlepsze, on również był niezrzeszony.
Co mogło pójść nie tak? Był jak wymarzony mężczyzna. Od razu przypadliśmy sobie do gustu i zaczęliśmy spotykać się na wyłączność. Ale on nie był wymarzonym mężczyzną. Był koszmarem... o czym przekonałam się przez następne dwanaście lat.
Dwanaście lat znoszenia przemocy domowej w najgorszym wydaniu. Ciągłe wykorzystywanie, kontrola, manipulacja i groźby. Sadystyczne dewiacje seksualne i przemoc seksualna. Mogło się to skończyć tylko w jeden sposób: ktoś umrze w naszym łóżku, a ktoś pójdzie do więzienia za morderstwo.
To jest moja historia o przemocy domowej, odporności, liczeniu się i przetrwaniu.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)