Ocena:

Recenzje książki Darwina Payne'a podkreślają jego relację z pierwszej ręki z weekendu zabójstwa JFK, wyszczególniając znaczące doświadczenia jako reportera i zapewniając wgląd w historyczny kontekst wydarzeń. Czytelnicy doceniają dobrze napisany tekst i przejrzystość faktów, a wielu z nich uważa, że jest to niezbędna lektura do zrozumienia tego kluczowego momentu w historii Ameryki.
Zalety:Relacja z pierwszej ręki z wydarzeń związanych z zabójstwem JFK, doskonały styl i przejrzystość, wciągające historie z perspektywy historycznej i spostrzeżenia autora posiadającego wiedzę. Książka została dobrze przyjęta przez tych, którzy znają autora i jest uważana za obowiązkową lekturę dla każdego zainteresowanego tym tematem.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą odczuwać lekką stronniczość ze względu na osobiste powiązania z autorem, a chociaż książka koncentruje się na opowiadaniu doświadczeń, a nie na teoriach spiskowych, osoby poszukujące alternatywnych punktów widzenia mogą uznać ją za ograniczoną.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
Behind the Scenes: Covering the JFK Assassination
22 listopada 1963 roku autor książki Behind the Scenes był młodym reporterem Dallas Times Herald, który pobiegł od swojego biurka do Dealey Plaza kilka minut po tym, jak padły strzały do prezydenta Johna F. Kennedy'ego. W ten sposób rozpoczął się bliski udział Darwina Payne'a w relacjonowaniu jednego szokującego wydarzenia po drugim w ten historyczny weekend.
Wśród naocznych świadków, których znalazł na Dealey Plaza, był Abraham Zapruder, który od pierwszych chwil upierał się, że prezydent nie mógł przeżyć poważnych ran, które tak wyraźnie widział przez wizjer swojej kamery. Wczesnym popołudniem Payne przeprowadził wywiad z detektywami na zewnątrz Składnicy Książek Szkolnych, którzy przynieśli dowody na lokalizację strzelca, a także jego karabin, i był jednym z kilku dziennikarzy zabranych do okna zamachowca na szóstym piętrze, skąd padły śmiertelne strzały.
Przed końcem dnia Payne był w domu z pokojami w Oak Cliff, gdzie podejrzany mieszkał przez krótki czas ze swoją rosyjską żoną, Mariną. Payne dowiedział się, że domniemany zabójca, obecnie przebywający w areszcie policyjnym po tym, jak został oskarżony o zabójstwo oficera J.D. Tippita, był znany jako O.H. Lee zamiast Lee Harvey Oswald.
Podczas regularnych sobotnich dyżurów policyjnych Payne był jednym z rosnącej liczby asertywnych dziennikarzy z całego kraju, którzy widzieli i słyszeli Oswalda prowadzonego do i z celi więziennej do biura zabójstw na przesłuchanie. Gdy detektywi przepychali się z nim przez tłum reporterów, odpowiadał na ich pytania wyzywająco twierdząc, że jest niewinny. Ten zadziwiający weekend jeszcze się nie skończył, ponieważ następnego ranka właściciel klubu nocnego Jack Ruby zastrzelił Oswalda.