Ocena:

Recenzje książki ujawniają mieszankę uznania dla rozwoju postaci i fabuły, wraz z pewną krytyką dotyczącą jej struktury narracyjnej. Czytelnikom podoba się przedstawienie życia Andi i Rileya, ale niektórzy uważają, że wykonaniu brakuje spójności i płynności. Pomimo tych problemów, większość czytelników wyraża entuzjazm dla serialu i jego zdrowego charakteru.
Zalety:Czytelnicy doceniają silne postacie Andi i Rileya oraz ich rozwój jako pary. Książka jest chwalona za to, że jest czysta, zdrowa i prawdziwie „chrześcijańska”, co jest coraz rzadsze we współczesnej literaturze YA. Dodanie nowych historii i eksploracja wczesnego życia małżeńskiego pary, w tym ich miesiąca miodowego, są szczególnie podkreślane jako przyjemne.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali książkę za powolną i skrytykowali jej strukturę narracyjną, opisując ją jako serię fragmentów, a nie spójną historię. Wykorzystanie retrospekcji zakłóciło płynność, a nadmierne odniesienia do wcześniejszych wydarzeń w serii były postrzegane jako irytujące. Dodatkowo, niektórzy czytelnicy życzyli sobie wyraźniejszej notki o stylu narracji na początku książki.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Yosemite at Last: And Other Tales from Memory Creek Ranch
Andrea Carter, bohaterka z pogranicza, powraca! Teraz jest Andreą Prescott, żoną swojego ukochanego Rileya. Zaczynają wspólne życie na ranczu Memory Creek, niedaleko jej ukochanego Circle C. Ale jeśli myślałeś, że jej przygody skończą się, gdy znajdzie szczęście, to nie znasz Andi!
Od miesiąca miodowego w Yosemite - i kłopotów, które zdarzają się po drodze - po odległe zakątki ich nowego domu, pierwszy rok małżeństwa tej pary jest pełen emocji. Będą walczyć z burzami, eksplorować wyżyny w poszukiwaniu idealnej choinki i zmagać się z górskim lwem, a wszystko to przed stawieniem czoła największej przygodzie, z jaką kiedykolwiek mieli do czynienia.
Zawsze pełna akcji i niebezpieczeństw, ta ukochana seria jest kontynuowana z tymi ulubionymi przez fanów opowiadaniami i kilkoma zupełnie nowymi historiami. Nie będziesz chciał pominąć ani jednej strony!