Ocena:
Recenzje podkreślają, że najnowsza książka Megan Maxwell to emocjonalny rollercoaster pełen śmiechu, łez i romantycznych chwil. Wielu czytelników uznało bohaterów za wiarygodnych i podobała im się ta szczera historia. Jednak niektórzy uważali, że niektóre aspekty, takie jak rozwój postaci i rozwiązanie fabuły, mogły zostać lepiej rozwiązane.
Zalety:⬤ Bardzo emocjonalna i wciągająca historia.
⬤ Relatywne i dobrze rozwinięte postacie, szczególnie bohaterka Amara.
⬤ Mieszanka romansu, komedii i refleksji, która rezonuje z czytelnikami.
⬤ Szybkie tempo i łatwość czytania, utrzymujące czytelników w napięciu.
⬤ Piękne opisy scenerii i postaci.
⬤ Silne tematy miłości, przyjaźni i rozwoju osobistego.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że tempo jest czasami powolne.
⬤ Brak głębi w rozwoju postaci Liama i jego spojrzenia na romans.
⬤ Szybkie i nieco niesatysfakcjonujące rozwiązanie na końcu.
⬤ Nadużywanie odniesień do piosenek, które dla niektórych czytelników mogą wydawać się przesadzone.
⬤ Kilku czytelników oczekiwało mocniejszej fabuły lub większej głębi w porównaniu do poprzednich części.
(na podstawie 97 opinii czytelników)
Romantyczno-erotyczna powieść, która sprawi, że zrozumiesz, że nie powinieneś zostawiać na jutro pocałunków, które możesz dać dzisiaj.
Cześć, nazywam się Amara i jestem tu nie po to, by opowiedzieć ci o mnie, ale o Liamie Acoście, przystojnym biznesmenie, który działa w branży winiarskiej na Teneryfie i który wciąż jest singlem, ponieważ chce nim być, ponieważ zawsze ma legion kobiet, które go szukają.
O ile mi wiadomo, pewnego dnia otrzymał tajemniczy telefon z prośbą o pilną podróż do Los Angeles w sprawie, która okazała się być, nie mniej, dzieckiem. Liam początkowo miał trudności z przyznaniem się do ojcostwa, ale kiedy zobaczył małą istotkę, świat poruszył się pod jego stopami: tak jak on, miała dwukolorowe prawe oko.
Tak więc, bardzo przytłoczony i ogromnie zagubiony, wrócił z synem na Wyspy Kanaryjskie, ale zdał sobie sprawę, że potrzebuje kogoś, kto mu pomoże i, z polecenia mojej przyjaciółki Veroniki, zatrudnił mnie.
Nagle Liam i ja, dwoje niezależnych ludzi, którzy są przyzwyczajeni do tego, że nie muszą się nikomu tłumaczyć, musieliśmy dojść do porozumienia dla dobra małego. A to oznaczało, że nawet nie zdając sobie z tego sprawy, rozpoznaliśmy w sobie nawzajem osobę, której nigdy nie spodziewalibyśmy się znaleźć.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)