Denominations or Abominations?
Jak to często bywa, początek jednej z moich książek przychodzi mi na myśl, gdy rozmawiam z innymi - ta mała oferta nie jest inna. Właśnie skończyłem pisać Revival Revisited, rozmawiałem z innym wierzącym o tym, jak wiele religii ma różne poglądy na temat przebudzenia, co sprawiło, że pomyślałem o tym, jak wiele jest religii, co doprowadziło do tego, jak wiele musi być denominacji i jak ogólnie świat musi być zdezorientowany co do tego, która jest która.
Część tego, co tutaj przedstawiam, pochodzi z mojej serii książek Home from Home, z dodatkowym naciskiem na to, co mówi Pismo Święte. W końcu wszystko, w co wierzymy, powinno mieć swoją podstawę w Piśmie Świętym - czyż nie? Religia stała się myślicielską wersją rosyjskich lalek - za każdym razem, gdy myślimy, że znaleźliśmy to, czego szukamy, pojawia się coś innego, potem coś innego, a potem jeszcze coś innego.
Nie jest to wyczerpujący przewodnik po religiach (pozostawiam to Wilkinsonowi cytowanemu w innym miejscu), ani nie przedstawia w pełni ogromnej liczby wyznań - chrześcijańskich lub innych, ale stara się pokazać, jak niebezpieczne było i będzie dalsze dzielenie chrześcijaństwa, jakby było niekończącym się ciastem. Chrześcijaństwo jest chrześcijaństwem: nie jest religią, nie powinno mieć denominacji, podziałów, podejść wielowyznaniowych ani wolności wyboru ścieżki, która jest smakiem miesiąca!
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)