Ocena:

Książka zawiera podsumowanie fenomenu Radium Girls, szczegółowo opisując historię i traumę, jakiej doświadczyły malarki tarcz. Chociaż jest pouczająca i przedstawia historię w przystępny sposób, wielu czytelników uważa, że brakuje jej głębi w porównaniu z innymi pracami, takimi jak „Radium Girls” Kate Moore.
Zalety:⬤ Oferuje pomocny przegląd i podsumowanie
⬤ informacyjny i dobrze zbadany
⬤ wciągający styl narracji
⬤ rozszerza informacje poza lata 60
⬤ zawiera kilka unikalnych zdjęć.
⬤ Niechlujna edycja z licznymi błędami
⬤ uważana za lekką i pozbawioną głębi
⬤ wielu czytelników uważa, że nie dodaje znaczących nowych informacji
⬤ postrzegana raczej jako suplement niż samodzielna praca
⬤ niektórzy uznali ją za zbyt drogą w stosunku do ilości treści.
(na podstawie 14 opinii czytelników)
Marking Time: The Radium Girls of Ottawa
Skazane na zagładę Legiony Ottawy... Na przełomie XIX i XX wieku rad stał się cudownym lekiem na niemal każdą dolegliwość i był reklamowany w wielu krajach europejskich.
Kiedy rad został wprowadzony do Stanów Zjednoczonych, osiągnął podobną popularność. Po I wojnie światowej kilka firm zdecydowało się użyć radu do malowania tarcz zegarków, co zaowocowało produkcją świecących tarcz i udaną sprzedażą zegarków naręcznych, kieszonkowych i budzików. Kiedy w Ottawie w stanie Illinois otwarto firmę zajmującą się przetwarzaniem świecących tarcz zegarków, zaoferowała ona świetne możliwości zatrudnienia wielu młodym dziewczętom, które otrzymywały bardzo dobre wynagrodzenie za swoją pracę.
Nie wiedziały jednak, że używana przez nie farba radowa okazała się niebezpieczna. Wiele dziewcząt zachorowało i zmarło po zastosowaniu technik malowania ustami cyfr i wskazówek na tarczy zegara.
Firma zaprzeczała istnieniu takiej choroby jak zatrucie radem i robiła wszystko, co w jej mocy, aby zatuszować fakt, że nie udało jej się ustalić, co spowodowało chorobę i śmierć pracowników. Potrzeba było działań prawnych i interwencji rządu, aby położyć kres śmiertelności i zmusić firmy do wzięcia odpowiedzialności.
Prawie sto lat później blizna, która rozciągnęła się na spokojnej historii tego małego miasteczka w Illinois, nadal jest ujawniana, ponieważ wydobywane są kolejne obszary skażonej gleby. Społeczność pogodziła się z tym, co się stało i uznała te dziewczęta i ich rodziny, które cierpiały w tym mrocznym czasie, wznosząc pomnik dziewczyny z tarczą radową, oddając hołd tym malarzom tarcz i ich pracy z radem.