Ocena:
Książka obejmuje rozwój silników odrzutowych i samolotów podczas i po II wojnie światowej, zapewniając kompleksową historię, która przemawia do entuzjastów lotnictwa. Cierpi jednak z powodu słabej prezentacji, w tym nadmiernych powtórzeń i nieścisłości technicznych. Podczas gdy temat jest wciągający, wykonanie pozostawiło wielu czytelników rozczarowanych.
Zalety:⬤ Wciągająca tematyka
⬤ kompleksowe omówienie silników lotniczych i historii lotnictwa
⬤ fascynujące spostrzeżenia dla miłośników lotnictwa
⬤ informacje na temat postępu technologicznego podczas II wojny światowej
⬤ bada projekty odrzutowców zarówno aliantów, jak i Osi.
⬤ Słaba prezentacja
⬤ nadmierne powtarzanie treści
⬤ błędy techniczne i nieścisłości
⬤ brak jasnych wyjaśnień złożonych pojęć
⬤ przydałaby się ponowna edycja w celu poprawy przepływu i organizacji materiału.
(na podstawie 8 opinii czytelników)
The Jet Race and the Second World War
W latach trzydziestych XX wieku, gdy narody przygotowywały się do wojny, niemiecka rozbudowa wojskowa zaskoczyła Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone, zwłaszcza w dziedzinie technologii lotniczej. Niekończąca się pogoń za prędkością zaowocowała potrzebą radykalnych alternatyw dla silników tłokowych.
W Niemczech dr Hans von Ohain jako pierwszy ukończył nadający się do lotu silnik turboodrzutowy dla samolotów. Został on zainstalowany w samolocie Heinkel, a Niemcy rozpoczęli erę odrzutowców 27 sierpnia 1939 roku. Niemcy prowadzili w wyścigu odrzutowców przez całą wojnę i jako pierwsi wyprodukowali samoloty odrzutowe do operacji bojowych.
W Anglii zdeterminowany Frank Whittle również opracował silnik turboodrzutowy, ale bez wsparcia, jakim cieszył się jego niemiecki odpowiednik.
Brytyjczycy zajęli drugie miejsce w wyścigu odrzutowców, gdy silnik Whittle'a napędził samolot Gloster Pioneer 15 maja 1941 roku. Współpraca Whittle-Gloster trwała nadal i zaowocowała jedynym alianckim bojowym samolotem odrzutowym podczas wojny, Meteorem, który został zdegradowany do obrony domowej w Wielkiej Brytanii.
W Ameryce General Electric skopiował projekty Whittle'a, a Bell Aircraft podpisał kontrakt na budowę pierwszego amerykańskiego samolotu odrzutowego. 1 października 1942 r. słabe osiągi Bell Airacomet zapoczątkowały erę amerykańskich odrzutowców.
Jankesi posuwali się naprzód i do końca wojny opracowali liczne programy silników i płatowców. Ale to Niemcy zrobili to dobrze i pierwsi, podczas gdy alianci pozostawali w tyle przez całą wojnę, wznosząc się do technologicznego znaczenia dopiero na popiołach niemieckiej klęski. Analiza wyścigu odrzutowców przeprowadzona przez Pavelec ujawnia wszystkie emocje związane z wyścigiem o wysoką stawkę w celu opracowania skutecznych silników odrzutowych do działań wojennych i transportu.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)