Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
It All Began with Daisy
Ta niesamowita historia sukcesu opowiada z dokładnymi, humorystycznymi szczegółami, jak dwoje wyrafinowanych nowojorczyków porzuciło wyścig szczurów i kupiło farmę w Nowej Szkocji. Kiedy ich krowa, Daisy, dawała im zbyt dużo mleka dla ich małej rodziny, Sonia Jones zaczęła wytwarzać produkty mleczne dla lokalnych sklepów ze zdrową żywnością.
Jej przepisy na jogurty, lody, pasty serowe i serniki szturmem zdobyły prowincję, a wkrótce firma zaczęła się rozwijać jak Topsy. Przedsiębiorstwo Jonesów odniosło taki sukces, że stali się dumnymi właścicielami wielomilionowej korporacji. CO MÓWI PRASA: Autor opowiada historię w zajmujący sposób, nawet opisując porażki na wesoło.
Dodatkowego uroku dodają relacje doświadczonych rolników, których rady były nieocenione dla pary, dla której życie na wsi było początkowo zupełnie obce.
-Jim Morrison, Publishers Weekly Najbardziej atrakcyjnym pomysłem w tej książce jest przekonanie, że kapitalizm na małą skalę może pomóc zachować zarówno równowagę ekologiczną, jak i wolność jednostki. Zwłaszcza w odniesieniu do rolnictwa, wizja ta wydobywa z nas wszystkich Jeffersona, a autor jest zawsze radośnie optymistyczny co do jej perspektyw.
"Kurczaki tuczyły się na robakach; świnie zajmowały się odpadami z kuchni lub półek z nabiałem; a turyści upłynniali produkty spożywcze związane z gospodarstwem, dzięki czemu gotówka mogła być wykorzystana do dalszego rozwoju firmy". To uderzający fragment - coś w rodzaju yuppie wersji "Georgik" Wergiliusza, z godnym uwagi elementem prawdy. -Bob Coleman, New York Times Barwna parada dobrze nakreślonych postaci i tragikomicznych wydarzeń, od nieszczelnej maszyny do napełniania po dwa lata produkcji zbudowanej na kuchence i styropianowych pudełkach.
To wszystko gwarantuje, że życie Jonesa wkrótce stanie się tematem filmu telewizyjnego. Czy Jane Fonda chciałaby zagrać pewną siebie, niepowstrzymaną Sonię? -Jennifer Henderson, Toronto Financial Post Szczególnie interesujące w historii Jones jest to, że jej firma odniosła sukces wbrew sobie. Działała, zanim jeszcze miała nazwę; nie miała planu ani pieniędzy na rozpoczęcie działalności.
To nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że wszystko, co napisano lub powiedziano o przedsiębiorczości, kładzie nacisk na opracowanie solidnej propozycji biznesowej, posiadanie solidnego planu marketingowego i wydanie fortuny na uruchomienie przedsiębiorstwa. -Marilyn Linton, redaktor ds.
stylu życia, Toronto Sunday Sun.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)