
Recollections of Western Texas, 1852-55
Kiedy bracia William i John Wright przybyli do Stanów Zjednoczonych z Irlandii w 1850 roku i nie mogli znaleźć innego odpowiedniego zatrudnienia, wstąpili do pułku strzelców konnych armii amerykańskiej, który służył na granicy Teksasu. Opis ich doświadczeń jest niezwykły pod kilkoma względami: jest to spojrzenie na Teksas w latach pięćdziesiątych XIX wieku, kiedy osobiste relacje były rzadkością, i jest napisane z punktu widzenia odwiedzających ten naród.
A ponieważ Wrightowie opublikowali swoją książkę w 1857 roku, zaledwie trzy lata po opuszczeniu armii, ich historia ma bezpośredni charakter, którego brakuje w wielu pamiętnikach. Był mężczyzną w kwiecie wieku, wysokim i szczupłym, z czarnymi, splecionymi włosami opadającymi aż na plecy i obliczem, którego przystojny, inteligentny i dostojny wyraz był ledwo ukryty przez czerwone smugi farby wojennej, która go pokrywała..... Niewiele miłosierdzia okazuje się Indianom na wojnie, a zwłaszcza przez teksańskich strażników, którzy sami są ledwo, jeśli w ogóle, zaawansowani poza stan dziki.
Więzień został więc natychmiast przywiązany do drzewa, a kilku mężczyzn zostało wybranych, by go zastrzelić. Kiedy dowiedział się o swoim losie, natychmiast zaczął śpiewać swoją pieśń śmierci...
która wibrowała jak nuty klarnetu w powietrzu wczesnej nocy... aż jego głos zaginął w śmiertelnej salwie i wszystko się skończyło. To faksymile wydania Book Club of Texas z 1995 roku w limitowanej edycji 300 egzemplarzy sprawia, że ta klasyczna relacja z pierwszej ręki 04 Activeable jest dostępna dla szerokiej publiczności po raz pierwszy od 1857 roku.
Jest ilustrowany drzeworytami z raportu Williama H. Emory'ego z badania granic Stanów Zjednoczonych i Meksyku.