Wspomnienia o życiu, charakterze i pracy Johna Smitha: Wędrowny kaznodzieja metodystyczny

Opinie czytelników

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 3 głosach.

Oryginalny tytuł:

Memoirs of the Life, Character, and Labors of John Smith: An Itinerant Methodist Preacher

Zawartość książki:

W czasach, gdy ogień ewangelii płonie słabo, jednym ze sposobów na rozpalenie żaru duchowego pragnienia jest czytanie biografii świętych z minionych wieków, których miłość do Boga była gorąca. Takim był John Smith, wędrowny kaznodzieja metodystów Wesleya, którego pasja dla Boga i dusz była równa pasji Davida Brainerda, Henry'ego Martyna, Roberta Murraya McCheyne'a i Davida Stonera.

Podobnie jak oni, jego światło płonęło tylko przez krótki czas i zostało zgaszone przedwczesną śmiercią w wieku 37 lat. Smith radykalnie nawrócił się jako nastolatek i od samego początku swojego chrześcijańskiego życia przejawiał gorące pragnienie, by inni poznali Chrystusa, którego tak gorąco kochał. W ciągu swojej krótkiej kariery wędrownego kaznodziei metodystycznego, tysiące dusz zostało wciągniętych do królestwa Bożego.

Wyróżniał się silną wiarą w Bożą gotowość do zbawienia najgorszych grzeszników, zamiłowaniem do spotkań modlitewnych po publicznym nabożeństwie i naglącym przynaglaniem grzeszników do przyjęcia Chrystusa teraz i zbawienia na miejscu. Jego życie modlitewne było zdumiewające. Nie było niczym niezwykłym, że spędzał kilka godzin na modlitwie, płacząc za dusze, pozostawiając podłogę swojego gabinetu mokrą od łez.

Jego przyjaciel, pan Calder, napisał: "Często widziałem go schodzącego rano po schodach, po kilku godzinach spędzonych na modlitwie, z oczami spuchniętymi od płaczu. Wkrótce wprowadził temat swojego niepokoju, mówiąc: „Jestem człowiekiem o złamanym sercu; tak, rzeczywiście, jestem nieszczęśliwym człowiekiem; nie dla siebie, ale ze względu na innych. Bóg dał mi takie spojrzenie na wartość cennych dusz, że nie mogę żyć, jeśli dusze nie są zbawione.

Daj mi dusze, bo inaczej umrę”. Nic dziwnego, że zebrał tak wielkie żniwo.