Ocena:
Książka krytykuje ruch zrównoważonego społeczeństwa, określając jego zwolenników jako mizantropijnych i szkodliwych dla ludzkości. Autor argumentuje przeciwko ekologizmowi, promując ideologię proludzką i prowzrostową, jednocześnie odrzucając koncepcję zrównoważonego rozwoju. Jednak niektórzy czytelnicy uważają, że argumentom brakuje głębi i są przestarzałe, nie odnosząc się do ważnych elementów zrównoważonego rozwoju.
Zalety:Książka zawiera namiętną krytykę ruchu zrównoważonego społeczeństwa i przedstawia punkt widzenia, który opowiada się za postępem ludzkim, rozwojem technologicznym i gospodarczym oraz odnosi się do postrzeganych zagrożeń związanych z ekstremizmem środowiskowym.
Wady:Wielu czytelników krytykuje książkę za zbytnie uproszczenie i brak zniuansowanego zrozumienia zrównoważonego rozwoju. Jest postrzegana jako przestarzała w swoich argumentach, pomijając kluczowe koncepcje, takie jak zrównoważony rozwój gospodarczy i sprawiedliwość społeczna, i nie dostarczając praktycznych rozwiązań innych niż kontynuowanie tradycyjnego podejścia.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Enemies of Progress: Dangers of Sustainability
Ta polemiczna książka analizuje koncepcję zrównoważonego rozwoju i przedstawia krytyczną analizę jej wszechobecnego wpływu na społeczeństwo, argumentując, że zrównoważony rozwój, przejawiający się w kilku postaciach, stanowi zgubną i żrącą doktrynę, która przetrwała przede wszystkim dlatego, że wydaje się, że nie ma alternatywy dla jej kanonu: w efekcie jej dwupartyjny apel osłabił krytyczne zaangażowanie i wykastrował politykę. Jest to złośliwa filozofia mizantropii, niskich aspiracji i powściągliwości.
Ta książka opowiada się za zniszczeniem mantry zrównoważonego rozwoju, usunięciem jej bezmyślnego statusu ortodoksji i przywróceniem w jej miejsce pojęć rozwoju, postępu, eksperymentowania i ambicji. Al Gore upiera się, że „debata dobiegła końca”, podczas gdy muzyk K. T.
Tunstall, rzecznik „Global Cool”, kampanii mającej na celu skłonienie gwiazd do zminimalizowania ich śladu węglowego, mówi, że „tak wielu ludzi się w to angażuje, że naprawdę niefajnie jest się w to nie angażować”. Ta książka powie, że może to nie być fajne, ale konieczne jest przeciwstawienie się moralizatorstwu polityki, abyśmy mogli zacząć rozplątywać współczesny świat restrykcyjnych, zrównoważonych praktyk.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)