Ocena:

Książka opowiada wciągającą historię skupioną wokół wczesnych włoskich imigrantów w południowej Filadelfii, łącząc osobiste anegdoty i elementy historyczne, dzięki czemu jest wciągająca i przyjemna w czytaniu.
Zalety:Dobrze napisana, z wciągającą fabułą, angażującymi postaciami, łatwa w czytaniu i satysfakcjonującym zakończeniem.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą początkowo postrzegać tę książkę jako lekcję historii, ale jej fabuła przełamuje to wrażenie.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
Italian Immigrants in Philadelphia 1926: Hole in the Ceiling
W 1926 roku Filadelfia była rajem dla imigrantów szukających lepszego życia. Filadelfia miała reputację centrum produkcyjnego kraju i świata. Imigranci przybywający do Filadelfii osiedlali się w dzielnicach, w których mieszkali ludzie z ich własnych krajów. Imigranci dążyli do asymilacji, ucząc się języka i sposobów życia w Stanach Zjednoczonych. Wierzyli, że powinni zachować tradycje swoich krajów ojczystych i nie zapominać, skąd pochodzą i jak kiedyś żyli. Imigranci mieli jeden wspólny cel, osiągnąć obietnicę, którą oferuje Ameryka: "Życie, wolność i dążenie do szczęścia".
Robert DiSpaldo napisał historię zainspirowaną jego wspomnieniami z dorastania we włoskiej rodzinie w południowej Filadelfii. Połączenie opowieści ojca i matki z jego własnymi doświadczeniami czyni tę historię autentyczną.
Latem 1926 roku Filadelfia była gospodarzem "Sesquicentennial Exposition", obchodów 150. rocznicy podpisania Deklaracji Niepodległości.
Joey Nocelli, dziewięcioletni włoski chłopiec, zobaczył wystawy prezentujące inne kultury z całego świata. Widząc te eksponaty, Joey zdał sobie sprawę, że sposób, w jaki żyją inni ludzie, bardzo różni się od jego własnego stylu życia.
Latem 1926 roku Joey dowiedział się, że chłopcy i dziewczęta różnią się od Cameli, dziewczyny z sąsiedztwa. Ojciec Joeya, Giovanni, produkował wino dla swojej rodziny i przyjaciół. W kraju panowała prohibicja. Pewnego dnia Giovanni został skonfrontowany przez złych ludzi zwanych "Czarną Ręką", zainteresowanych jego domowym winem.
W 1926 roku radio było źródłem rozrywki, jeśli miało się elektryczność. Domy ogrzewano węglem, który przechowywano w piwnicach. Choroba zwana błonicą gwarantowała kwarantannę i rozdzielenie rodzin na wiele miesięcy.
Podróż Joey'a rozpoczyna się, gdy wspina się do "dziury w suficie" w alejce między domami szeregowymi.