Ocena:
Książka „Turned On” autorstwa Davida Norrie jest chwalona za praktyczne narzędzia i inspirujące spostrzeżenia, które zachęcają czytelników do znaczącego zaangażowania się w swoje życie i relacje. Wielu czytelników uznało ją za zmieniającą życie, pomagając im nadać priorytet swojej wierze, zdrowiu i związkom z innymi. Przystępny styl pisania i osobiste anegdoty autora dobrze trafiają do szerokiego grona odbiorców.
Zalety:Czytelnicy doceniają praktyczne narzędzia, łatwość czytania i wciągający styl pisania. Książka opisywana jest jako inspirująca, zmieniająca życie i mająca zastosowanie w różnych okolicznościach osobistych. Przejrzystość autora i osobiste anegdoty związane z rodziną i wiarą poprawiają wrażenia z lektury. Wielu recenzentów podkreślało, że książka jest odpowiednia dla każdego, niezależnie od jego pochodzenia.
Wady:W recenzjach nie wspomniano o żadnych istotnych wadach. Jednak kilku czytelników, którzy zazwyczaj nie angażują się w książki samopomocowe, wspomniało o swoim zwykłym znudzeniu takimi gatunkami, co podkreśla, że książka może nie spodobać się wszystkim, którzy są przyzwyczajeni do typowych formatów samopomocy.
(na podstawie 25 opinii czytelników)
Turned On: Tuning In, In a Tuned-Out World
O ile szczęśliwszy mógłbyś być, po prostu podnosząc głowę do góry? Jakie możliwości czekają na Ciebie, gdy powiesz światu, że jesteś otwarty na biznes? Kim mógłbyś się stać z większym uśmiechem, który mówi: "Jestem gotowy na związek? ".
Żyjemy w czasach, w których ludzie są tak zajęci i tak skupieni na tym, co będzie dalej, że przegapiają to, co dzieje się teraz. Jesteśmy samotni, ale otoczeni przez innych. Jest tak wiele możliwości tuż przed nami, ale z pewnością je przegapimy, chyba że zrobimy coś, co dla większości może wydawać się sprzeczne z intuicją sukcesu; musimy "zwolnić, aby iść naprzód".
Istoty ludzkie osiągnęły punkt krytyczny. W naszym krótkim czasie skupienia uwagi, szybkim tempie i konkurencyjnym świecie, nie potrafimy się już zrelaksować. Nie wiemy, jak radzić sobie z przestojami. W naszej pogoni za sukcesem wprowadziliśmy więcej wiadomości tekstowych i e-mail, aby zaoszczędzić czas, więcej urządzeń i postępów w komunikacji, więcej znajomych i więcej kontaktów, aby iść do przodu. Jednak większość z nas nie nadąża za naszym duchem. Wielu z nas odkrywa, że postępy, które miały uczynić nasze życie mniej skomplikowanym, w rzeczywistości powodują więcej stresu. Zamiast nas uwalniać, pochłaniają więcej naszego czasu. Rzeczy, które miały nas połączyć, w pewnym sensie sprawiły, że się wycofaliśmy.
Kiedy ostatnio czekałeś w kolejce bez sięgania po telefon? Kiedy ostatni raz usiadłeś do rodzinnego obiadu bez włączonego urządzenia elektronicznego? Kiedy ostatni raz wykorzystałeś dzień, zamiast szukać danych?
Rzeczywiście jesteśmy cudami. Bóg dosłownie zaprogramował nas, ludzi, do łączenia się. Ale gdzieś po drodze wyprzedziliśmy samych siebie. Pobiegliśmy za daleko do przodu i teraz wielu z nas czuje się pozostawionych w tyle. Zostaliśmy wyrwani z kontekstu, z połączenia i z komunii z otaczającymi nas ludźmi. Czasami jesteśmy nawet obcy w naszych własnych domach.
Słowo mówi nam, że jesteśmy światłem. Że nie powinniśmy być umieszczani pod miską. Że rzeczywiście mamy świecić i będziemy świecić.
Światło na świecie jest przyćmione i nadszedł czas, aby je WŁĄCZYĆ.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)