Ocena:
Recenzje w przeważającej mierze wskazują na to, że wielu czytelników omyłkowo kupiło tę książkę, myśląc, że jest to klasyczne „Grona gniewu” Johna Steinbecka. Podczas gdy niektórzy czytelnicy docenili książkę za jej historyczną treść i głębię, większość wyraziła frustrację z powodu mylącego tytułu i słabej edycji. Kilku czytelników podkreśliło swoje rozczarowanie, gdy zdali sobie sprawę, że nie była to książka, którą zamierzali kupić, co doprowadziło do poczucia dezorientacji i irytacji.
Zalety:Niektórzy czytelnicy uznali tę książkę za wartościową jako historyczną relację z I wojny światowej, podkreślając jej surowość i głębię. Zwrócono również uwagę na ważne tematy, w tym zmagania żołnierzy i kwestie społeczne, dzięki czemu książka ta rezonuje ze współczesnością. Kilka osób wspomniało, że tekst jest bogaty i pięknie skonstruowany.
Wady:Mylący tytuł i podobna okładka do dzieła Steinbecka spowodowały znaczne zamieszanie, a wielu kupujących wyraziło frustrację z powodu błędnego zakupu tej książki. Recenzenci zauważyli, że była ona źle zredagowana i trudna do zaangażowania, a niektórzy twierdzili, że była nudna i pozbawiona wciągającej fabuły. Ogólnie rzecz biorąc, wielu uważało, że jest to oszustwo mające na celu wykorzystanie reputacji Steinbecka.
(na podstawie 71 opinii czytelników)
Grapes of wrath
Czytelnicy książek Boyda Cable'a "Between the Lines", "Action Front" i "Doing Their Bit" w bardzo naturalny sposób wzbudzili swoją ciekawość co do autora, który, wcześniej niespotykany, nagle stał się czołowym malarzem słów aktywnych walk w dzisiejszych czasach i największym "literackim odkryciem" wojny. Boyd Cable jest przede wszystkim człowiekiem czynu.
Przez połowę swojego niezbyt długiego życia robił rzeczy, zamiast je pisać. W wieku dwudziestu lat dołączył do korpusu zwiadowców w wojnie burskiej i widział wiele walk w Afryce Południowej. Po zakończeniu tej wojny jego życie składało się głównie z podróży po Wielkiej Brytanii i głównych krajach Europy oraz basenu Morza Śródziemnego, a jego wybory zawsze prowadziły go z utartych szlaków. Spędził również trochę czasu w Australii i Nowej Zelandii, nie tylko w miastach, ale także na obrzeżach cywilizacji, na skraju dzikiej przyrody, zarówno tam, jak i na Filipinach, Jawie i innych wyspach Pacyfiku. Kiedy podróżuje, pan Cable nie tylko zajmuje miejsce na pokładzie parowca lub biletu kolejowego i sporządza swoje notatki z wagonu obserwacyjnego lub pokładu salonu. Dba o pracę i wkłada w nią mnóstwo energii.
W rzeczywistości robił tak wiele różnych rzeczy, że sam mówi, że łatwiej jest wymienić rzeczy, których nie zrobił, niż te, które zrobił. Był zwykłym marynarzem, agentem maszyn do pisania, strażakiem na parowcu, kierownikiem biura, włóczęgą, parobkiem, poszukiwaczem złota, kierowcą powozu, marynarzem, maszynistą i wieloma innymi rzeczami. I co dziwne, choć tak wiele wie z praktycznego doświadczenia, do niedawna nigdy nie myślał o spisaniu tego, co widział. Przed obecną wojną był pracownikiem londyńskiej agencji reklamowej. W momencie wybuchu działań wojennych zaoferował swoje usługi i został przyjęty w 1914 roku, będąc jednym z pierwszych mężczyzn spoza regularnej armii, którzy otrzymali prowizję i zostali wysłani na front.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)