Ocena:
Message in a Bullet to wciągający kryminał noir, który misternie splata fikcję literacką z elementami detektywistycznymi. Główny bohater, Raymond Mackey, prezentuje wielowymiarową postać dzięki innowacyjnemu wykorzystaniu jego stanu psychicznego, co pozwala na unikalne perspektywy narracyjne. Książka łączy w sobie intrygujące zwroty akcji, dobrze nakreślone postacie i żywą prozę, która utrzymuje czytelników w napięciu.
Zalety:⬤ Dobrze rozwinięta i wielowarstwowa fabuła z zaskakującymi zwrotami akcji.
⬤ Unikalny zabieg narracyjny polegający na wykorzystaniu stanu psychicznego głównego bohatera.
⬤ Żywa, wciągająca proza z silnym językiem figuratywnym.
⬤ Złożone, wiarygodne postacie, które czują, że żyją.
⬤ Szybkie tempo i napięcie, sprawiające, że trudno ją odłożyć.
⬤ Podwójna perspektywa może być początkowo myląca dla niektórych czytelników.
⬤ Niektórzy czytelnicy mogą uznać, że głębia historii odwraca uwagę od głównej fabuły.
⬤ Dialogi i tropy mogą przypominać klasyczne noir, co może być postrzegane jako brak oryginalności.
(na podstawie 9 opinii czytelników)
Message in a Bullet: A Raymond Mackey Mystery - Book 1
Raymond Mackey jest walczącym pisarzem kryminałów. Przyjaciele nazywają go Mack. Ale w dzisiejszych czasach przyjaciół brakuje. Trzydzieści lat pracy Macka jako detektywa w wydziale zabójstw skończyło się tak nagle i haniebnie, że przyjaciele zwykle wysychają i odchodzą w zapomnienie. Nie ma znaczenia, że Mack nigdy nie był kretem pracującym dla mrocznego, pozornie wszechobecnego szefa mafii. W jakiś sposób dowody i tak się znalazły, a skandal zakończył dla niego wszystko z dnia na dzień. Mack, któremu udało się uniknąć więzienia, żyje w świecie przymusowej emerytury, snując wspomnienia o dawnych sprawach zabójstw i pracując na pół etatu jako policjant w centrum handlowym. Jego żona Marlo, najlepszy detektyw, jakiego Mack kiedykolwiek znał, nie żyje od prawie pięciu lat z powodu raka trzustki. Jedynym towarzystwem dla Macka pozostaje jego stary Smith-Corona Corsair, paczka Cameli, butelka Old Forester i kochający burbon kot Marlo, Phil.
Prawie. Ponieważ Mack również dotrzymuje sobie towarzystwa. Psychiatrzy nazywają to zaburzeniem depersonalizacji-derealizacji. Mack nazywa to Triple-D. Ale szaleństwo też działa. Oznacza to, że obserwuje samego siebie, zwykle z góry, jakby ktoś przywiązał pływającą kamerę do tylnej szlufki na długim sznurku. To sprawia, że czuje się obserwowany, i to nie przez kogoś skłonnego do życzliwej oceny. Tak więc Raymond Mackey ma swój własny grecki chór. "Uważaj na siebie, Mack", mówią mu ludzie. Mack nie ma wyboru.
Kiedy jeden z dawnych informatorów Macka zaginął, a twarz Macka pojawiła się w kamerze martwego mężczyzny, jego przeszłość boleśnie ożyła. Teraz policja chce go przesłuchać, mafia chce go zabić i coraz trudniej jest stwierdzić, kto dokładnie pracuje dla kogo. Gdy bezlitośnie upalne lato w Chicago w końcu się kończy i zaczyna padać deszcz ciał, Mack przekonuje się, że nie jest już w pełni sił do tego rodzaju akcji. Przejście na emeryturę zwiększyło jego wagę i zmniejszyło zwinność. Nie strzelał z broni od lat. Jego przestarzały telefon komórkowy nie przestaje dzwonić z tajemniczo zablokowanym numerem. W końcu, gdy Mack obserwuje siebie z góry, to ostry jak brzytwa instynkt, tania elektronika użytkowa i jego zmarła żona dają mu jedyną nadzieję.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)