Ocena:
Recenzje książki „Whiteout: The CIA, Drugs and the Press” wywołują szereg reakcji, podkreślając niepokojące treści dotyczące historii korupcji rządu USA, w szczególności jego powiązań z handlem narkotykami i nieetycznymi operacjami. Podczas gdy wielu czytelników chwali jej czytelność i informacyjny charakter, inni krytykują jej brak kompleksowej analizy i poleganie na wcześniej ustalonych relacjach.
Zalety:Bardzo czytelna i wciągająca. Dostarcza niepokojących, ale wiarygodnych relacji o współudziale rządu w handlu narkotykami i terrorze państwowym. Dobrze udokumentowane twierdzenia z odniesieniami do wydarzeń historycznych i zatuszowań. Wartościowa jako lektura uzupełniająca dla studentów nauk politycznych lub jako otwierająca oczy książka dla ogółu czytelników. Wielu uważa ją za jedną z najważniejszych książek w swojej bibliotece.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że książce brakuje kompleksowej analizy i oryginalnych badań, opisując ją jako zwykłe podsumowanie innych prac. Kilka recenzji wspomina o tym, że jest sucha lub nudna dla czytelników, którzy nie są szczególnie zainteresowani jej tematyką. Pojawiają się również krytyczne uwagi dotyczące przedstawiania spisków i niewystarczającej eksploracji współudziału mediów.
(na podstawie 35 opinii czytelników)
Whiteout: The CIA, Drugs and the Press
W dniu 16 marca 1998 r. Inspektor Generalny CIA, Fred Hitz, w końcu wypuścił kota z worka podczas przesłuchania w Kongresie. Hitz powiedział, że CIA utrzymywała relacje z firmami i osobami, o których Agencja wiedziała, że są zaangażowane w biznes narkotykowy. Co jeszcze bardziej zdumiewające, Hitz ujawnił, że w 1982 roku CIA zażądała i otrzymała od Departamentu Sprawiedliwości Reagana zgodę na niezgłaszanie jakiejkolwiek wiedzy na temat handlu narkotykami przez aktywa CIA.
Dzięki tym dwóm przyznaniom Hitz definitywnie zatopił dekady zaprzeczeń CIA, z których wiele zostało złożonych pod przysięgą przed Kongresem. Przyznania Hitza ośmieszyły również niektóre z najbardziej znanych nazwisk w amerykańskim dziennikarstwie i usprawiedliwiły śledczych i krytyków Agencji, od Ala McCoya po senatora Johna Kerry'ego.
Zaangażowanie CIA z handlarzami narkotyków to historia, która od czasu utworzenia Agencji co dekadę schodzi na dalszy plan. Agencji. Ostatnio, w 1996 roku, San Jose Mercury News opublikował sensacyjną serię na ten temat, "Dark Alliance", a następnie pomógł zniszczyć własnego reportera, Gary'ego Webba.
W "Whiteout" Alexander Cockburn i Jeffrey St. Clair w końcu przedstawiają całą historię od najwcześniejszych dni, kiedy instytucjonalni przodkowie CIA, OSS i Biuro Wywiadu Marynarki Wojennej, zawarli umowę z czołowym amerykańskim gangsterem i handlarzem narkotyków, Lucky Luciano.
Pokazują one, że wiele z nawet najbardziej pozornie dziwacznych zarzutów stawianych Agencji ma podstawy w prawdzie. Na przykład po serii San Jose Mercury News oburzone społeczności czarnoskórych oskarżyły CIA o podjęcie wieloletniego programu eksperymentów na mniejszościach. Cockburn i St. Clair pokazują, jak CIA sprowadziła nazistowskich naukowców prosto z ich laboratoriów w Dachau i Buchenwaldzie i zabrała ich do pracy nad bronią chemiczną i biologiczną, testowaną na czarnoskórych Amerykanach, z których niektórzy przebywali w szpitalach psychiatrycznych.
Cockburn i St. Clair pokazują, jak współudział CIA w gangach przestępczych handlujących narkotykami był nieodłączną częścią ataków na organizatorów pracy, czy to w dokach Nowego Jorku, czy w Marsylii i Szanghaju. Śledzą, w jaki sposób zimna wojna i kontrofensywa doprowadziły do sojuszu między agencją a najbardziej nikczemnymi zbrodniarzami wojennymi, takimi jak Klaus Barbie, czy fanatycznymi handlarzami heroiny, takimi jak mudżahedini w Afganistanie.
Whiteout to porywająca historia, która rozciąga się od Sycylii w 1944 roku do pól śmierci w Azji Południowo-Wschodniej, do kryjówek CIA w Greenwich Village i San Francisco, gdzie ludzie z CIA obserwowali opłacane przez agencję prostytutki podające LSD niczego niepodejrzewającym klientom. Poznajemy Olivera Northa, który spiskował z Manuelem? Noriegą i gangsterami z Ameryki Środkowej. Podróżujemy na mało znane lotniska w Kostaryce i Arkansas. Słyszymy od pilotów narkotykowych i księgowych z kartelu kokainowego Medillin. Dowiadujemy się o agentach DEA, których kariery zostały zrujnowane, ponieważ próbowali powiedzieć prawdę.
CIA, narkotyki... i prasa. Cockburn i St. Clair analizują haniebny sposób, w jaki wielu amerykańskich dziennikarzy nie tylko przymykało oko na występki Agencji, ale pomogło wbić nóż w tych, którzy opowiedzieli prawdziwą historię.
Oto wreszcie cała saga. Pełna faktów i szybka, Whiteout to bogate w szczegóły odkrycie najbrudniejszych sekretów CIA. Dla wszystkich, którzy chcą poznać prawdę o Agencji, jest to książka, od której należy zacząć.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)