
Sammy the Snake
Sammy i Wąż pomyśleli o zmianie dania po tym, jak stracili szansę na złapanie ryby Freddiego.
Wyostrzył więc swoje umiejętności, płynąc w kierunku kłody i skupiając wzrok na żabie Phillipie. Wężowi Sammy'emu nie poszło najlepiej, gdy w jeziorze pojawił się aligator Gary.
Gary wyglądał na wściekłego i był tak duży, że Sammy czuł się przy nim jak gałązka. Następnie żółw Terry ostrzegł żabę Phillipa, że wąż Sammy wspiął się na kłodę. Sammy poszedł więc do domu po coś do jedzenia, a następnie udzielił rady, jak uniknąć porażki.
W tej czwartej książce z serii Ranczo Ratowników Sammy przypomina sobie, jak ważne jest, aby mieć plan i wykorzystywać wszystkie swoje umiejętności. Uczy się, że nie może zastraszać wszystkich w jeziorze i jak ważne jest, aby mieć oczy szeroko otwarte, gdy poluje na jedzenie, w przeciwnym razie sam może zostać upolowany.