Ocena:

Książka jest bardzo wciągająca i dobrze napisana, śledząc podróż kajakiem ojca i syna. Chociaż wielu czytelników uznało ją za wciągającą i przyjemną, niektórzy uważali, że styl literacki autora był zbyt wyszukany i odciągał uwagę od opowiadanej historii.
Zalety:Wciągająca historia, dobrze napisana, wysoce godna polecenia, powiązana tematyka dla osób zaznajomionych z kajakarstwem.
Wady:Zbyt kwiecisty styl pisania z nadmiernym użyciem środków literackich, które mogą odwracać uwagę od historii; niektórzy czytelnicy wolą bardziej bezpośredni styl.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Steven Faulkner i jego 16-letni syn Justin wiosłują i przeprawiają się wzdłuż 1000-milowej trasy odkrycia Missisipi w 1673 roku przez francuskich odkrywców Marquette'a i Joliet. Zmęczeni, głodni, zagubieni, samotni, spowici mgłą, z rozbitym kajakiem, nie potrafiący odnaleźć drogi w ciemności, bawią się doskonale - wiosłując 300 mil wzdłuż brzegu jeziora Michigan do Green Bay w Wisconsin, następnie 300 mil w górę zalanej przez burzę rzeki Fox, w dół rzeki Wisconsin, a następnie skręcając na południe na 400 mil w dół potężnej Missisipi do St. Louis.
Waterwalk to potrójna podróż: podróż do serca tego kontynentu 300 lat temu - jak przedstawiono w dzienniku Marquette'a (którego tłumaczenie Faulkner znalazł w piwnicy biblioteki Uniwersytetu Kansas), współczesna eksploracja cichych dróg wodnych, które wiją się przez ruchliwą, pełną pośpiechu Amerykę, oraz podróż przez serce relacji ojciec-syn.
„Coś w nas”, mówi Faulkner, ”pragnie pójść drogą rzeki, położyć się na tych jedwabistych prądach, odchylić się od brzegu i płynąć mila za milą. Jest tam coś dzikiego, silnego i spowitego tajemnicą... Przez cały czas rzeki przemawiały do nas w nieznanych językach, wiatry ostrzegały nas przed niezauważonymi niebezpieczeństwami, posągi ożywały i dzieliły się swoimi historiami, a ojciec i syn próbowali nauczyć się języka przyjaźni i współzależności.