Ocena:

Recenzje serii Brown Mountain Lights, w szczególności najnowszej części, odzwierciedlają mieszankę silnego entuzjazmu i pewnej krytyki. Wielu czytelników chwaliło książkę za wciągający styl pisania, trzymającą w napięciu fabułę i zdolność do ewoluowania narracji w nowe okresy, co utrzymywało historię świeżą i ekscytującą. Niektórzy recenzenci wyrazili jednak rozczarowanie późniejszymi książkami z serii, twierdząc, że czują się one mniej historyczne i bardziej wymuszone w swoich romantycznych elementach, jednocześnie krytykując postrzegane uprzedzenia polityczne i wybory postaci.
Zalety:⬤ Wciągająca i dobrze napisana narracja
⬤ Dobry rozwój postaci
⬤ Element podróży w czasie jest intrygujący
⬤ Pozostawia czytelników pragnących więcej
⬤ Silne napięcie
⬤ Zaskakujące zwroty akcji
⬤ Wielu czytelników zainwestowało w serię.
⬤ Niektóre późniejsze książki wydają się wymuszone i mniej historyczne
⬤ Elementy romantyczne nie są przekonujące dla niektórych czytelników
⬤ Włączenie poglądów politycznych może nie współgrać ze wszystkimi
⬤ Pewne rozczarowanie niezdecydowaniem postaci Lizzie
⬤ Pragnienie głębszego skupienia się na elementach historycznych wcześniejszych książek.
(na podstawie 25 opinii czytelników)
Chasing the Brown Mountain Lights
"I'm a Stranger Here" to tytuł piosenki, która mogłaby kierować życiem Lizzie Baker. W ciągu pięciu lat spędzonych na Brown Mountain podczas wojny secesyjnej Lizzie nie pragnęła niczego więcej niż znaleźć światło, które przeniosłoby ją w czasie i pozwoliło powrócić do XX wieku.
Podczas ucieczki przed napastnikami w 1864 roku Lizzie, jej przyjaciółka Abbie Collins i narzeczony Josh Hampton napotykają światło, które Lizzie uważa za swoje. Mając nadzieję, że uda im się dotrzeć w bezpieczne miejsce, popycha Abbie w stronę światła, oczekując, że Josh podąży za nią. Lizzie i Abbie budzą się i odkrywają, że to nie jest Brown Mountain, które pamiętają.
Drzewa i liście umierają, powietrze pachnie popiołem, niebo jest zamglone i niewyraźne. Josha nigdzie nie ma. Zszokowana Lizzie dowiaduje się, że przenieśli się do XXI wieku i odkrywa, że ten czas jest uderzająco podobny do tego z XIX wieku, ponieważ ludzie na górze walczą o przetrwanie w świecie, który jest niebezpieczny i ledwo możliwy do przeżycia.
Szukając swojego narzeczonego, ona i Abbie napotykają Jonaha Hamptona, mężczyznę, który zdumiewająco przypomina Josha. Dowiedziawszy się, że jeden z przodków Jonaha poślubił Collins, Lizzie zaczyna podejrzewać, że Josh nie przyszedł po nią, ale z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu ożenił się i miał dzieci z siostrą Abbie, Sarie. Po raz kolejny Lizzie ucieka się do praktykowania ziołolecznictwa w ciągu dnia, podczas gdy w nocy gorączkowo poszukuje świateł, choć obawia się, że powrót do Josha może zakończyć istnienie ludzi, o których przyszła się troszczyć.
Co gorsza, jej niepewna relacja z Jonahem uruchamia niebezpieczne spotkanie z wrogiem z przeszłości, które może doprowadzić do jej śmierci. Lizzie staje przed trudną decyzją, która zdeterminuje jej los na resztę życia, jeśli je odnajdzie: pozostać w XXI wieku, gdzie na horyzoncie pojawia się wojna w Ameryce, wrócić do XIX wieku i zaryzykować zakończenie życia tych, których pokochała, lub powrócić do komfortu i bezpieczeństwa swoich czasów w XX wieku.