Ocena:

Vox to prowokująca do myślenia dystopijna powieść koncentrująca się na społeczeństwie, w którym kobiety są ograniczone do wypowiadania tylko 100 słów dziennie, egzekwowanych przez rządowy system nadzoru. Główna bohaterka, Jean, zmaga się z utraconą autonomią, szukając sposobu na odzyskanie głosu i przeciwstawienie się uciskowi. Wielu czytelników uważa książkę za aktualną i mrożącą krew w żyłach, rysując podobieństwa do obecnych klimatów politycznych. Jednak niektóre krytyki koncentrują się na jej wykonaniu, w tym na kwestiach związanych z tempem, rozwojem postaci i ciężką ręką w przekazie politycznym.
Zalety:⬤ Angażujące i szybkie tempo pisania, które sprawia, że czytelnicy są zaangażowani.
⬤ Przekonujące przesłanki, które rezonują z aktualnymi obawami społecznymi, czyniąc tę lekturę istotną.
⬤ Mocny rozwój postaci z realistycznymi wadami.
⬤ Emocjonalny wpływ i potencjał do refleksji nad autonomią i wolnością.
⬤ Porównania do klasycznej literatury dystopijnej, takiej jak „Opowieść podręcznej”, podkreślają jej głębię tematyczną.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że przekaz polityczny jest zbyt ciężki lub oczywisty.
⬤ Problemy z tempem akcji, zwłaszcza w rozwiązaniu fabuły.
⬤ Działania postaci mogą czasami wydawać się niewiarygodne lub frustrująco irracjonalne.
⬤ Nieścisłości technologiczne dotyczące głównego urządzenia fabularnego (opaski na rękę).
⬤ Niektórzy czytelnicy wyrażają niezadowolenie z zakończenia, uważając, że nie oddaje ono w pełni tego, co się wydarzyło.
(na podstawie 1031 opinii czytelników)
Jean McClellan spędza czas w niemal całkowitym milczeniu, ograniczając się do stu słów dziennie. Jeśli wypowie ich więcej, w jej żyłach popłynie prąd o napięciu tysiąca woltów.
Teraz nowy rząd jest u władzy, wszystko się zmieniło. Ale tylko jeśli jesteś kobietą.
Niemal z dnia na dzień konta bankowe zostają zamrożone, paszporty odebrane, a siedemdziesiąt milionów kobiet traci pracę. Co jeszcze bardziej przerażające, młode dziewczęta nie są już uczone czytania i pisania.
Jean odzyska głos dla siebie, swojej córki i każdej uciszanej kobiety. To dopiero początek....