Ocena:

Biografia Vivien Leigh ukazuje ją jako utalentowaną, ale niespokojną aktorkę, szczegółowo opisując jej zmagania z depresją maniakalną i złożonymi relacjami osobistymi. Podczas gdy niektórzy czytelnicy uznali ją za wciągającą i dobrze zbadaną, inni uważali, że zbytnio koncentruje się na szczegółach jej kariery, a nie na życiu osobistym.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wyczerpująca
⬤ oferuje płynną narrację, którą czyta się prawie jak powieść
⬤ zapewnia sympatyczny, ale szczery portret Vivien Leigh
⬤ szczegółowy opis jej życia i związków
⬤ angażuje czytelników, którzy cenią klasyczne kino.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali styl pisania za nudny i zbyt skupiony na szczegółach kariery kosztem osobistych historii
⬤ przypadki emocjonalnych zawirowań zostały zbagatelizowane
⬤ kilku recenzentów określiło go jako duże rozczarowanie i zbyt rozwlekły.
(na podstawie 65 opinii czytelników)
Vivien: The Life of Vivien Leigh
Mój znak urodzenia to Skorpion, a one się zjadają i wypalają. Waham się między szczęściem a nieszczęściem. Jestem po części pruderyjna, a po części nonkonformistyczna. Mówię to, co myślę, nie udaję i jestem gotowa zaakceptować konsekwencje moich działań. Vivien Leigh.
Kiedy Vivien Leigh zmarła w 1967 roku, nagłówki na całym świecie głosiły: Scarlett O Hara nie żyje Być może bardziej niż ktokolwiek z jej współczesnych, Vivien Leigh stała się ucieleśnieniem ról, które rozsławiła, od nieśmiertelnej bohaterki "Przeminęło z wiatrem" po jej wstrząsający portret Blanche DuBois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". Uroda, determinacja i ogromna charyzma Vivien były jej triumfem, niezależnie od tego, czy chodziło o oczarowanie George'a Bernarda Shawa, aby stać się jego osobistym wyborem do roli Scarlet, czy też o zdobycie ówczesnego małżeństwa Laurence'a Oliviera jako jej męża. Jej dwudziestoletnia współpraca z Olivierem, zarówno na scenie, jak i poza nią, uczyniła z nich królewską parę teatru i zdobyła niezrównane uznanie krytyków i popularności.
Osiągnięcie to miało jednak swoją ciemniejszą stronę, ponieważ Vivien tak bardzo zanurzyła się w swoich rolach, że zaczęła przejmować ich cechy w prawdziwym życiu, często ogromnym kosztem: granie Blanche DuBois faktycznie doprowadziło ją do szaleństwa; a podczas kręcenia "Statku głupców" odkryła, że uderza współgwiazdę Lee Marvina w twarz bardzo realnymi i bolesnymi ciosami kolczastego obcasa. Publiczny blask jej bajkowego małżeństwa z Olivierem, tak desperacko ważny dla nich obojga, krył w sobie prywatny koszmar przemocy i częstej niewierności. Była pochłonięta wyniszczającą walką z gruźlicą, której w końcu uległa, i depresją maniakalną, którą starała się powstrzymać poprzez nienasycony apetyt seksualny, mając romans za romansem, czasem poważny, jak z Peterem Finchem, czasem z taksówkarzem, który akurat przywiózł ją do domu.
Oparty na wcześniej niepublikowanych wywiadach z jej przyjaciółmi, rodziną i współpracownikami, a także z samą Vivien Leigh, "Vivien" to niezwykły obraz wyjątkowej i złożonej kobiety, równie upartej, co pięknej, która wiedziała, czego chce - czy to upragnionej roli Scarlett, czy równie upragnionej Lady Olivier - i dostała to. Dzięki wymownym anegdotom, fascynującym spostrzeżeniom i niezapomnianym spojrzeniom na czasy świetności Hollywood, z pewnością stanie się ostatecznym portretem jednej z najbardziej utalentowanych i udręczonych aktorek wszechczasów".