
Fallen Angels
Terry napisała, że jej prace często skupiają się na Feniksie nadziei wyrastającym z tragedii. Zmieniają krew naszej przeszłości w świadomą metaforę, która wykracza poza czasową definicję.
Jej obrazy naciskają na symbolikę. Ich postacie i potężne wezwania, wrzaski i skomlenia, potwierdzają echa przodków, które rozbrzmiewają w dzisiejszych komnatach.
Przez zaciekawione oko wypowiadają, szepczą i dławią nas niepewnymi ruchami, które łączą rzeczywistość, historię, sny, piasek, wodę, wino i krew, aby zaintonować nieprzewidziany kierunek składający się na część sylwetki ludzkości. Nasze oczy łzawią od wyrafinowanego planu, który w istocie pozostaje ukryty przed wzrokiem.