Ocena:
Książka zawiera zbiór esejów, które angażują się we współczesną kulturę i design, łącząc wnikliwy komentarz z przystępnym pisaniem. Została dobrze przyjęta ze względu na swoją czytelność i prowokującą do myślenia treść, chociaż niektóre krytyki koncentrują się na sporadycznym braku jasności co do tytułu i pojęć, a także na włączeniu wcześniej opublikowanych prac.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i łatwa w czytaniu
⬤ prowokujące do myślenia tematy
⬤ angażująca treść, która utrzymuje ciekawość w esejach
⬤ oferuje wgląd w architekturę i projektowanie przestrzenne
⬤ nie jest zbyt akademicka, ale zachowuje głębię.
⬤ Brak jasnego wyjaśnienia pojęć tytułu i podtytułu
⬤ może nie być tak atrakcyjny dla nie-architektów
⬤ zawiera wcześniej opublikowane materiały, które mogą umniejszyć jego nowatorstwo.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Placing Words: Symbols, Space, and the City
Refleksje na temat architektury i wymiany informacji w przestrzeniach i miejscach miasta, od konieczności budowy drapaczy chmur w erze stron internetowych po miasta jako magnesy przyciągające talenty, od architektonicznych błyskotek po neominimalizm nowego MoMA.
Znaczenie wiadomości, mówi William Mitchell, zależy od kontekstu jej odbioru. "Krzyknięcie 'ognia' w zatłoczonym teatrze wywołuje diametralnie inny efekt niż wykrzyczenie tego samego słowa do oddziału żołnierzy z karabinami" - zauważa. W książce "Placing Words" Mitchell przygląda się sposobom, w jakie przestrzenie miejskie i miejsca zapewniają warunki do komunikacji oraz temu, w jaki sposób prowadzą one złożony przepływ informacji przez miasto XXI wieku.
Miasta uczestniczą w tworzeniu znaczeń poprzez dostarczanie miejsc wypełnionych obiektami, do których słowa mogą się odnosić. Napisy na tych obiektach (etykiety, billboardy, gazety, graffiti) zapewniają kolejną warstwę znaczenia. Obecnie przepływ informacji cyfrowych - z jednego urządzenia do drugiego w przestrzeni miejskiej - tworzy cyfrową sieć, która istnieje również w przestrzeni fizycznej. Placing Words bada ten wyłaniający się system przestrzeni, przepływów i praktyk w serii krótkich esejów - migawek miasta w XXI wieku.
Mitchell kwestionuje potrzebę krzykliwych wież biurowych w centrum miasta w erze korporacyjnych stron internetowych. Przedstawia zszokowany Bagdad jako współczesną Guernikę. Opisuje architektoniczne przemiany na przestrzeni dziejów, wymieniając pięć punktów różnicy między nową i starą architekturą Le Corbusiera, a także omawia architekturę Manolo Blahniksa. Pisze list otwarty do Sekretarza Obrony, w którym rekomenduje elementy architektoniczne, które powinny znaleźć się w komorach tortur. Porównuje Baudelaire'a, paryskiego flaneura, do Spidermana, traceura z Manhattanu. Opisuje przypominające iPody galerie odnowionego MoMA i uznaje telefon z aparatem za najnowszy krok w procesie mobilizacji obrazu, który rozpoczął się, gdy artyści przestali malować na ścianach i zaczęli tworzyć obrazy na małych kawałkach drewna, płótna lub papieru. Wyjaśnia, że niekończący się przepływ informacji jest nie tylko bardziej wszechobecny i wydajny niż kiedykolwiek, ale także generuje nowe złożoności kulturowe.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)