Ocena:

Książka o doktorze H.H. Holmesie to mieszanka wciągającej fabuły i historycznych szczegółów. Recenzje podkreślają fascynujący charakter tematu, ale wyrażają obawy dotyczące jakości pisania i dogłębności analizy. Wielu czytelników uznało ją za wciągającą lekturę, ale niektórzy uważali, że brakuje jej dokładnego zbadania i szczegółów w niektórych obszarach.
Zalety:Wciągająca i wciągająca tematyka, dobrze zbadana, zawiera interesujące historyczne zdjęcia i ilustracje, łatwa w czytaniu, przemawia do osób zafascynowanych prawdziwą zbrodnią, jakość przewracania stron, wielu osobom trudno było ją odłożyć.
Wady:Słaba jakość pisania, brak dogłębnej analizy i uzasadnienia, niektórzy czytelnicy uważali, że jest powierzchowna, mogłaby zawierać bardziej szczegółowe opisy zbrodni, brakuje powiązań z szerszym kontekstem historycznym, kwestionowane jest poleganie na pismach Holmesa.
(na podstawie 21 opinii czytelników)
Devil's Disciple: The Deadly Dr. H.H. Holmes
Niektórzy twierdzą, że był Kubą Rozpruwaczem, ale Herman W. Mudgett, pseudonim Dr.
H. H. Holmes, był zbyt zajęty układaniem zwłok po tej stronie Atlantyku, by kiedykolwiek podróżować za granicę.
W piwnicy jego niesławnego chicagowskiego "zamku" (który The Chicago Times opisał jako "fabrykę morderstw") znajdowało się krematorium, doły z wapnem, kadzie z kwasem i urządzenia do tortur.
W piwnicy znajdował się również jego "ludzki uelastyczniacz", podstawowy stojak do tortur, który jego zdaniem mógł zostać wykorzystany do stworzenia rasy gigantów. Urodzony w Gilmanton, NH, w 1860 roku, Mudgett/Holmes uczęszczał do szkoły medycznej na Uniwersytecie Michigan, którą ukończył w 1884 roku.
Aby sfinansować swoje studia, wykupił polisy ubezpieczeniowe na życie na ludzi, których znał, a następnie dostarczył zwłoki, aby je odebrać... przekręt, do którego wielokrotnie wracał podczas swojego krótkiego życia. Kiedy w 1895 roku przeszukano zamek Holmesa, policja znalazła dowody na istnienie aż 200 ciał.
Praca jako "maszyna do pisania" w zamku była naprawdę ślepą uliczką. Większość ładnych młodych kobiet, które zaczęły go zatrudniać, stała się jego kochankami, a następnie ofiarami. Ostatnie wyznanie Holmesa zaczęło się od tych słów: "Tak, urodziłem się z diabłem w sobie.
Nie mogłem nic poradzić na fakt, że byłem mordercą, tak jak poeta nie może nic poradzić na natchnienie do śpiewania, ani ambicja intelektualisty, by być wielkim. Urodziłem się ze złym, który stał jako mój sponsor obok łóżka, w którym zostałem wprowadzony na świat, i był ze mną od tamtej pory".
Niesamowita i mrożąca krew w żyłach prawdziwa historia, Devil's Disciple: The Deadly Dr. H. H.
Holmes, to biografia prawdziwego Jekylla i Hyde'a, opowiedziana własnymi słowami zabójcy, gdy tylko było to możliwe.