Ocena:

Książka „U Must Be Cinderella” autorstwa Kevina Cowherda oferuje wciągającą i dobrze zbadaną relację z historycznego zdenerwowania, w którym UMBC pokonało UVA, jedynego 16-osobowego gracza, który kiedykolwiek wygrał z 1-osobowym graczem w historii męskiej koszykówki NCAA. Narracja splata ze sobą osobiste historie kluczowych postaci zaangażowanych w to wydarzenie, oddając jego dramaturgię i emocje.
Zalety:⬤ Wnikliwe spojrzenie zza kulis na historyczne wydarzenie sportowe.
⬤ Dobrze zbadane historie zawodników, trenerów i fanów.
⬤ Wciągający styl pisania, który utrzymuje czytelników w napięciu.
⬤ Inspirujące tematy wiary i możliwości.
⬤ Świetna zarówno dla fanów UMBC, jak i ogólnych entuzjastów sportu.
⬤ Wypełniona dumą UMBC i bogatymi historiami.
Niektórzy czytelnicy mogą odnieść wrażenie, że książka jest skierowana głównie do fanów UMBC, co może nie odpowiadać osobom niezwiązanym z drużyną.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
U Must Be Cinderella!: Inside College Basketball's Greatest Upset Ever and the Audacious School That Pulled It Off
Wielu nazywa to największą porażką w historii sportu. Większy niż zwycięstwo Jets nad Colts w Super Bowl III. Większy niż zwycięstwo amerykańskiej drużyny hokejowej "Miracle on Ice" nad Związkiem Radzieckim na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 1980 roku. Większy niż oszałamiający nokaut Mike'a Tysona przez Bustera Douglasa 10 lat później.
Kiedy mało znany UMBC (University of Maryland, Baltimore County) zmierzy się z potężną Virginią w pierwszej rundzie turnieju koszykówki mężczyzn NCAA 2018, cały świat wie, że Retrievers przegrają. Są 20 1/2-punktowymi słabszymi rywalami. ESPN Power Basketball Index daje im 1,5% szans na wygraną. Są niskim 16-osobowym rozstawieniem przeciwko ogólnemu nr. 1-seed. A 16 nigdy nie pokonało 1. Nigdy, przenigdy.
Jednak w magiczny weekend w Charlotte, N. C., szanse te stają w płomieniach. Marcowe Szaleństwo wchodzi na zupełnie nowy poziom. Oto dramatyczna historia wyjątkowej drużyny, która przeszła do historii i zachwyciła cały naród, a także szkoły, którą autorzy nagłówków i eksperci mediów społecznościowych nazywali - bez ironii - "U MUST BE CINDERELLA".