Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 10 głosach.
Just Outside of Hope
"Tuż za Hope" - tak ojciec Stana Parrisa opisywał miejsce, w którym mieszkał z żoną i synem. Jego ziemia i mała farma mleczna znajdowały się na tyle blisko Hope w Arkansas, że Stan chodził tam do szkoły. Stan pomagał doić krowy wczesnym rankiem, jeździł na rowerze do pobliskiego sklepu, gdy jego mama potrzebowała mleka i chleba, i rzucał mu piłki po powrocie do domu z drugiej pracy.
Stan dorastał w małym kościele baptystów niedaleko domu, został tam ochrzczony i przez całą szkołę średnią i college walczył z Bożym pragnieniem, by zostać kaznodzieją. Jego pierwszą miłością był futbol, w którym występował i został małym college'em All-American na Henderson State University, a następnie podpisał kontrakt z Buffalo Bills z National Football League. Nie udało mu się dostać do drużyny i wrócił do domu, by zostać trenerem, wciąż walcząc z "powołaniem" do głoszenia kazań. Będąc asystentem trenera w Hope High School, został sponsorem wydziału nowego oddziału Fellowship of Christian Athletes w swojej szkole. W międzyczasie on i jego żona Charlotte stali się aktywnymi członkami Pierwszego Kościoła Baptystów w Hope, gdzie po latach został pastorem.
Stan i Charlotte poczuli Boże powołanie, by zostać międzynarodowymi misjonarzami, podczas gdy on był pastorem kościoła w Oklahoma City, więc po przeszkoleniu i nauce nowego języka, wraz z trójką dzieci przeprowadzili się do Maracaibo w Wenezueli i założyli nowy kościół, który spotykał się pod drzewem mango na pustej działce. Dzieli się tam historiami ludzi, z których większość spotkała się podczas "modlitewnych spacerów" w dzielnicach, które ogólnie były uważane za niepożądane. Doświadczenia poznawania nowych ludzi w innych krajach i dzielenia się ewangelią kontynuował po opuszczeniu pełnoetatowego stanowiska misyjnego, ostatecznie zostając pastorem misji w Immanuel Baptist Church, jednej z największych kongregacji w Arkansas.
Wpływ czasu, który dzielił z ludźmi na obcej ziemi, jest przekonujący i często emocjonalny. Modlił się z muzułmanami w jednym z ich meczetów i dostarczył artykuły spożywcze do 30 rodzin przytłoczonych tsunami, które zdewastowało ich kraj. Dzieli się zmaganiami, które znosił on i jego rodzina oraz ludzie, którzy pochodzili z każdej możliwej sytuacji, jednocześnie dzieląc się z nimi ewangelią.
"Just Outside of Hope" ma podwójne znaczenie w pierwszej książce tego autora - opisuje miejsce, w którym dorastał i sytuację, w której wielu ludzi znajduje się w różnych momentach swojego życia.