Ocena:

Holding On Loosely autorstwa Dany Knox Wright to szczery i zrozumiały pamiętnik, który przeplata osobiste historie z tematami odpuszczania i autorefleksji. Czytelnicy stwierdzili, że jest to głęboko emocjonalna lektura, która rezonuje z ich własnymi doświadczeniami życiowymi, wywołując śmiech, łzy i introspekcję. Szczery i konwersacyjny styl pisania autora został doceniony, a narracja audiobooka dodaje intymnego charakteru.
Zalety:Czytelnicy doceniają autentyczny i zrozumiały styl narracji, który wywołuje szereg emocji. Książka jest dobrze napisana, łącząc humor z przejmującymi momentami i oferuje cenne spostrzeżenia na temat procesu odpuszczania. Wiele osób uznało, że poruszane w niej tematy można odnieść do własnego życia, a osobiste anegdoty autora sprzyjają poczuciu więzi. Wersja audiobooka jest szczególnie polecana za wciągającą narrację.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że niektóre tematy dotyczące religii i duchowości mogą nie współgrać ze wszystkimi, co prowadzi do mieszanych uczuć u osób rozczarowanych podobnymi tematami. Ponadto, niektórzy uważali, że książka może mieć większy wpływ na osoby na pewnych etapach życia, potencjalnie ograniczając jej atrakcyjność dla szerszego grona odbiorców.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Holding on Loosely: Opening My Hands, Lightening My Load, and Seeing Something Else
Jesteśmy zbyt zajętymi rodzicami-helikopterami, maniakami kontroli, perfekcjonistami, nietolerantami, nadmiernymi konsumentami i ćpunami mediów społecznościowych - którzy martwią się, boją, śmieją się mniej i zawsze chcą więcej. Pośród tego wszystkiego zastanawiamy się, jak by to było otworzyć ręce i uwolnić się od tego wszystkiego.
W książce „HOLDING ON LOOSELY: Opening My Hands, Lightening My Load, and Living Unbound” autorka Dana Knox Wright opowiada historie osób, które z natury kurczowo trzymają się życia. Do swoich dzieci, gdy prosiły o błogosławieństwo. Do cudzych pomysłów, gdy nie ufała własnym. Trzymała się uprzedzeń, kiedy mówiła ci, że tak nie jest. Zamykała się na wiele dni, kurczowo trzymając się strachu. Trzymała się młodości, jakby to, co miało nadejść, nie mogło być wisienką na torcie jej życia.
W pewnym okresie swojego życia zdała sobie sprawę, że jej skłonność do posiadania, zatrzymywania, ścisłego trzymania i kontrolowania była całkowicie sprzeczna z przykładem Jezusa. Jest to historia jednej kobiety, która trzymała się kurczowo i jej historie o uwolnieniu się - historie o łagodnych i stanowczych, humorystycznych i łamiących serce sposobach, w jakie Bóg doprowadził ją do uwolnienia się. To minimalistyczne życie od środka na zewnątrz.