Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Zacząłem biegać w 2008 roku i podróżowałem po Stanach Zjednoczonych, aby wziąć udział w wielu wyścigach dystansowych. W 2015 roku spróbowałem triathlonu i od razu się wciągnąłem.
Zakochałem się w treningu. Znalazłem trenera, który nauczył mnie technik pływackich i zainwestowałem w piękny rower szosowy. Nie przestałem też biegać i od tego czasu wziąłem udział w dwóch 50-milowych wyścigach.
W końcu zacząłem obserwować brak różnorodności, ponieważ zacząłem plasować się na określonych dystansach. Postanowiłem wziąć udział w większej liczbie wyścigów.
Na wyścigach staram się nosić żywe kolory, aby się wyróżniać i machać do dzieci, które widzę w tłumie. Napisałam tę książkę, aby zainspirować moją córkę do spróbowania triathlonu, gdy dorośnie, chcę też zachęcić młode dziewczyny, które zwykle nie widzą sportowców takich jak ja w książkach.
Po tym, jak zaczęłam się ścigać, natknęłam się na niesamowitych triathlonistów, takich jak Sika Henry i Max Fennell oraz ultramaratończyk Mirna Valerio, którzy na nowo definiują świat sportów dystansowych i to, jak zwykle wyglądają sportowcy.
Mam nadzieję, że lektura tej książki pomoże zmotywować firmy do sponsorowania programów pomagających dzieciom z ubogich rodzin uzyskać dostęp do basenów, sprzętu i wyścigów. Moim celem jest zainspirowanie innych (w tym mojej córki Mattis), aby pokochali ten sport tak bardzo jak ja.